Lech Wałęsa nie odpuścił okazji, by napisać parę mocnych słów pod adresem Jarosława Kaczyńskiego. Były lider "Solidarności" skomentował wypowiedź prezesa PiS, który znowu chwalił się swoim zamiłowaniem do oglądania sportu. "Rodeo będziesz miał już niedługo w wyborach" – wypalił były prezydent.
"Taśmy Kaczyńskiego", wynagrodzenia w Narodowym Banku Polskim i aktywność polityczna Donalda Tuska – to główne tematy, o których mówił Jarosław Kaczyński w porannej rozmowie RMF FM. W wywiadzie nie zabrakło też luźniejszych wątków, m.in. o zainteresowanie prezesa PiS sportem.
Kaczyński z uznaniem wypowiedział się o sukcesie polskich skoczków narciarskich i przypomniał, że lubi oglądać rodeo. – To na bykach, bo jest jeszcze to na koniach, lubię, bo mnie ono po prostu strasznie bawi, śmieszy – przekonywał.
"Rodeo w wyborach"
Te słowa lidera PiS wyjątkowo zapadły w pamięć Lechowi Wałęsie. Były prezydent na Twitterze oznajmił, co myśli o sportowych zamiłowaniach prezesa. "Rodeo będziesz miał już niedługo w wyborach" – stwierdził.
Wałęsa żartobliwie odniósł się również do słów Kaczyńskiego odnośnie budowy wieżowców w Warszawie. "Wieże +" – napisał, nawiązując do rządowych programów 500+ czy Mieszkanie +.
Były prezydent szerzej skomentował słowa Kaczyńskiego odnośnie katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS podkreślał, że w tej sprawie nadal ma zaufanie do Antoniego Macierewicza i wspomniał o pracach podkomisji smoleńskiej.
"'Dochodzimy do prawdy'. Bulwersująca ściema przez 96 miesięcy, kosztem podatników i traumy rodzin ofiar katastrofy. Chodziło tylko o to żeby bratu wystawić pomnik większy niż Piłsudskiego którego pilnuje policja w reprezentacyjnym miejscu w Warszawie" – ocenił Wałęsa.