Jarosław Bieniuk ma nową partnerkę. To znana projektantka, która wierzy w jego niewinność
Bartosz Świderski
20 maja 2019, 13:26·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 maja 2019, 13:26
Seksafera z influencerką z pewnością wciąż nie daje spokojnie spać Jarosławowi Bieniukowi. Były piłkarz ma już na koncie zarzuty prokuratorskie, a tabloidy ujawniają nowe wątki w sprawie. Okazuje się, że mężczyzna ma partnerkę, która wspiera go w trudnych chwilach.
Reklama.
Przypomnijmy, że uwielbiany przez wiele osób sportowiec, ojciec i oddany partner przedwcześnie zmarłej Anny Przybylskiej stał się antybohaterem skandalu. Trafił do aresztu po tym, jak o gwałt oskarżyła go jego znajoma Sylwia S. Wyszedł na wolność po usłyszeniu dwóch zarzutów – dotyczyły naruszenia ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Sylwia S. ze szczegółami opisała potem w wywiadzie noc, w czasie której miało dojść do gwałtu. – Gdy byłam związana, zaczęło się najgorsze... Jarek gwałcił mnie, używał różnych rzeczy. Mam powyrywane włosy, byłam posiniaczona. Po wszystkim dał mi tabletkę nasenną. Po niej uspokoiłam się –wspominała.
– Pan Jarosław absolutnie neguje, aby przytoczona sytuacja miała mieć miejsce i jest zszokowany tymi zarzutami. Dodatkowo wskazuje, że w klubie Ego bywał wielokrotnie, więc potencjalny wybór miejsca, co do którego padają nowe oskarżenia, może nie być przypadkowy – przyznała jego pełnomocniczka, mecenas Olga Jędraszko.
Bieniuk nie chce się biernie przyglądać kolejnym oskarżeniom i zamierza wytoczyć proces Sylwii S. Wspiera go jego nowa dziewczyna Maja Kubit. Projektantka ubrań dla dzieci i właścicielka butiku wierzy w niewinność swojego chłopaka.
– Maja dzielnie znosi to, co się dzieje, ale jej znajomi zaczynają się zastanawiać, czy ten związek przetrwa – powiedziała "Party" znajoma nowej partnerki Jarka.
Od wybuchu seksafery Bieniuk jest na bezpłatnym urlopie. Jest zatrudniony w Lechii Gdańsk jako asystent głównego trenera. "Party" ustaliło, że ma wrócić do klubu w czerwcu.