Liberalizm to przeżytek – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin w wywiadzie dla "Finacial Times". Na te słowa ostro zareagował przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Były premier wyjaśnił Putinowi, co naprawdę jest przeżytkiem.
Prezydent Władimir Putin w wywiadzie mówił o wielu sprawach. O zbliżeniu Rosji z Chinami z uwagi na wspólne interesy, o możliwym konflikcie USA z Chinami, a nawet o tym, że kto nie ryzykuje nie pije szampana. W wywiadzie dla "Financial Times" padły też słowa o tym, że liberalizm to przeżytek. Na ten fragment ostro zareagował Donald Tusk.
"Zdecydowanie nie zgadzam się z prezydentem Putin, że liberalizm jest przestarzały. To, co uważam za naprawdę przestarzałe, to autorytaryzm, kult jednostki i system oligarchiczny" – przekonuje Donald Tusk na Twitterze i odsyła do wystąpienia, jakie wygłosił podczas wizyty w Japonii.
"Ktokolwiek twierdzi, że liberalna demokracja jest przestarzała, twierdzi również, że wolności są przestarzałe, że rządy prawa są przestarzałe i że przestarzałe są prawa człowieka. Dla nas w Europie są i pozostaną one istotnymi i aktualnymi wartościami. Uważam, że naprawdę przestarzałe są: autorytaryzm, kulty osobowości, rządy oligarchów. Nawet jeśli czasami mogą się wydawać skuteczne" – oświadczył Tusk na rozpoczęcie szczytu G20 w Osace.
Władimir Putin znany jest z tego, że lubi pozować na macho. Jeździ konno z nagim torsem, strzela 8 goli na meczu hokejowym, bawi się z tygrysami, a gdzie przynęty nie zarzuci, to łowi wielką rybę. System oligarchiczny w Rosji ma się świetnie, a polityka prezydenta Rosji w ostatnich latach doprowadziła do aneksji Krymu i niewypowiedzianej wojny z Ukrainą czy wcześniej wojny z Gruzją.