Najbliższa sobota, grill, Józefów pod Warszawą, dom Romana Giertycha – takie zaproszenie dostało kilku znanych polityków. Na liście gości są: Radosław Sikorski, Michał Kamiński, Paweł Poncyljusz i Ryszard Kalisz. "Grill to przykrywka, to polityczne spotkanie" – mówi nam były polityk PiS. Czy pożegnanie lata u Giertycha ma być powitaniem Giertycha z Platformą?
– To prywatne spotkanie, nie ujawnię listy zaproszonych gości – mówi nam europoseł Michał Kamiński. Potwierdza, że grill się odbędzie. Twierdzi, że jest współorganizatorem spotkania.
– W wesołej atmosferze, w ogrodzie, dobre jedzenie, zakończenie lata. To przykrywka. To spotkanie polityczne i parapolityczny piknik – mówi w rozmowie z naTemat były polityk Prawa i Sprawiedliwości, który chce zachować anonimowość.
Towarzyski czy polityczny?
Na imprezę zaproszono wielu polityków prawicy, byłych ZChN-owców, niektórych polityków Platformy Obywatelskiej.
– Ma być m.in Michał Kamiński, Paweł Poncyljusz. Ma się również pojawić Ryszard Kalisz i Radosław Sikorski. W kuluarach politycznych mówi się, że Roman Giertych ma wejść w miejsce Jarosława Gowina w PO. Ma stworzyć prawicową frakcję, którą wzmocnią zwerbowani politycy prawicy. Nie ma wątpliwości, że Giertych chce znów mieć władzę – dodaje nasz rozmówca.
– Bzdura. Bzdura. Proszę nie mylić imprezy towarzyskiej z rozmowami politycznej – mówi pytany o spotkanie Roman Giertych. Na pytanie, czy taka impreza ma się w ogóle odbyć odpowiada – Nie informuję o tym publicznie.
W podobnym tonie o sprawie mówi poseł SLD Ryszard Kalisz. – Nie wypowiadam się na tematy osobiste publicznie – odpowiada i dodaje, że nic nie wie o tym, żeby spotkanie miało charakter polityczny.
– To całkowita zbieżność czasowa, że do spotkania dochodzi akurat teraz, gdy Roman Giertych został adwokatem Michała Tuska – przekonuje naTemat Michał Kamiński. Europoseł twierdzi, że grill był zaplanowany dawno temu, a rodziny Kamińskich i Giertychów spotykają się regularnie. – W listopadzie zeszłego roku organizowaliśmy urodziny mojej żony i imieniny Basi Giertych – mówi Michał Kamiński.
– Nie jestem stałym gościem domu Giertychów – mówi na to Paweł Poncyljusz, który przyznaje, że nie wie, czy uda mu się dotrzeć na grilla, bo planował wyjazd.
Wygryźć Gowina
Zdaniem naszego rozmówcy, byłego polityka PiS, frakcja Jarosława Gowina po aferze Amber Gold jest słaba i w tarapatach. – Giertych ma go wypchnąć. Przyjazne gesty Donalda Tuska wobec Romana Giertycha trwają już od 1,5 roku. Wynajęcie Giertycha przez młodego Tuska jest kolejnym tego dowodem. Oznacza, że jego polityczna kariera się nie skończyła. Platforma się rozszerzy – zapewnia polityk.
Według niego partia Jarosława Kaczyńskiego zraziła do siebie Kościół po ostatnim wypowiedzi arcybiskupa Józefa Michalika, co daje szansę adwokatowi.