
REKLAMA
Polacy przekraczający granice muszą czekać na przejściach granicznych nawet 19 godzin. Wszystko z powodu rozwoju epidemii koronawirusa. Jak się okazało, pomocy udzielili Polakom Niemiecki Czerwony Krzyż i Federalna Agencja Pomocy Technicznej i właśnie za to podziękowało polskie MSZ.
"Dziękujemy Niemieckiemu Czerwonemu Krzyżowi i Federalnej Agencji Pomocy Technicznej za pomoc udzieloną wczoraj Polakom oczekującym na przekroczenie granicy" – napisał resort spraw zagranicznych na Twitterze. Jak wyjaśniono, chodziło o ciepłe napoje i przekąski, a także udzielenie Polakom pomocy medycznej.
Takie słowa mogą dziwić w ustach przedstawicieli obozu rządzącego, gdyż przez ostatnie pięć lat wiele było przykładów antyniemieckich fobii. Niektórym relacje z naszym zachodnim sąsiadem wciąż jawiły się jako skażone okupacją z czasów II wojny światowej.
Słychać to było choćby przy sporze o Westerplatte czy niezadowoleniu gdańskich przedstawicieli PiS z powodu planów wspólnych obchodów z Niemcami rocznicy wybuchu wojny. Były też wycieczki personalne pod adresem Aleksandry Dulkiewicz czy Donalda Tuska nawiązujące do przeszłości stolicy Pomorza jako Wolnego Miasta Gdańsk.