
Kwarantanna z oprawcą
– Jedna z kobiet po prostu wyszła z domu, spakowała walizkę i powiedziała, że nie wróci, "bo on ją tam zabije" – opowiada Renata Durda, szefowa Niebieskiej Linii.Przemoc domowa w warunkach kwarantanny rośnie, bo ofiary nie mają dokąd uciekać, a sprawcy wylewają na nie swoje frustracje związane z izolacją.
Szefowa Niebieskiej Linii podkreśla, że zarówno zasoby policji, jak i organizacji wspierających kobiety są w tej chwili ograniczone. I apeluje: – Jeśli słyszymy, że coś się dzieje za ścianą, możemy chociaż zapukać do drzwi z bezpiecznej odległości 1,5 metra i zapytać, czy komuś potrzebna jest pomoc. Czasami zwrócenie uwagi osobie, która stosuje przemoc, już jest podniesieniem poziomu bezpieczeństwa tych, którzy doznają przemocy.
Nie traktuje mnie jak człowieka
Anka chodzi na paluszkach. Przez zęby cedzi słowa, ucina rozmowy, puszcza mimo uszu wyzwiska. Ładuje w siebie tabletki na uspokojenie. Dużo śpi. Próbuje przeczekać czas kwarantanny.Żona musi oddać się mężowi
Mąż gwałcił Martę codziennie. Wmówił jej, że seks to jej obowiązek. "Pan Bóg w Piśmie Świętym wszystko zapisał: żona powinna oddawać się mężowi – powtarzał.Jak się upierałam, że mu nie dam, to się nade mną znęcał: krzyczał, budziła się w nim agresja, nie mogłam sobie z nim poradzić. Momentami wolałam, żeby się wyciszył, zmuszałam się. Nieraz człowiek miał różne myśli... Nie dawałam sobie z tym rady. Rzucał się do dzieci, fizycznie zaczął nas krzywdzić.
Co z dziećmi, jak się zakażę
Kiedy wreszcie Marta nabrała odwagi i założyła mężowi Niebieską Kartę, zaczął się na niej mścić. Rozpowiadał, że to ona znęca się i nad nim, i nad dziećmi.Mąż wybywa z domu, przychodzi do mieszkania kiedy chce. Nie nocuje w domu, nie reaguje na moje prośby, żeby w ogóle nie przychodził. Ma inną kobietę, ona pracuje w sklepie spożywczym i ma kontakt z wieloma osobami. Wczoraj wrócił po weekendzie, żeby przenocować tylko. Dziś rano wyszedł. Kaszle, antybiotyk bierze. Nie wiem, co mu dolega.
Zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jak zamierza rozwiązać problem ofiar przemocy domowej, które spędzają kwarantannę ze swoimi oprawcami. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Gdzie szukać pomocy?
Joanna Piotrowska, prezeska zarządu Fundacji Feminoteka: – Przypominamy, że można korzystać z aplikacji: https://avonalert.pl. Warto pamiętać, że policja i prokuratura działają normalnie i jak najbardziej można i trzeba tam zgłaszać przemoc. Czynna jest także "Niebieska Linia" 800-12-00-02 (całą dobę). Co do miejsc pomocowych, gdzie kobiety mogą się schronić, robimy taką mapę dla całej Polski: https://www.facebook.com/groups/mapaprzeciwprzemocowa/
Maja Staśko, dziennikarka i aktywistka ze Stowarzyszenia Forgetmenot: – Pamiętajmy, że wciąż funkcjonują organizacje antyprzemocowe i wspierające kobiety jak: Centrum Praw Kobiet, Fundacja Feminoteka, "Niebieska Linia". To powinno być pierwsze miejsce, do którego można się zgłosić. Tam są psycholożki, prawniczki, pomoc specjalistyczna. Na pewno do Centrum Praw Kobiet można pisać na Facebooku czy Instagramie. Do nas – Stowarzyszenia Forgetmenot – też.
PRZYDATNE TELEFONY:
– Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" – 800-12-00-02 (całą dobę)
– Fundacja Feminoteka – 888 88 33 88
– Centrum Praw Kobiet – 600 07 07 17 (całą dobę)
– Stowarzyszenie Forgetmenot / Facebook https://www.facebook.com/stowarzyszeniefmn/