Reklama.
"W sztabie panuje chaos. Wszyscy umywają ręce, tak jakby pogodzili się z tym, że będzie porażka i nikt nie chce podejmować decyzji, żeby później nie być za nie odpowiedzialnym" – usłyszała w otoczeniu Andrzeja Dudy dziennikarka Renata Grochal. W najnowszym wydaniu tygodnika "Newsweek" opisuje ona, jak prowadzona jest kampania walczącego o reelekcję prezydenta.
Duda przespał moment, kiedy nie odbyły się wybory, a jego sztab jest tak słaby, że nikt nie potrafił zareagować. Pięć lat temu siłą PiS było to, że w partii nikt nie wierzył w Dudę i nie wtrącano się w kampanię. Dlatego Andrzej wygrał z Komorowskim. Dziś role się odwróciły. Siłą Trzaskowskiego jest to, że kampanię robi mu jego otoczenie, a PO nie przeszkadza...