Pod koniec pojawia się zarzut wobec mediów, których działanie była żona Jacka Kurskiego nazywa wręcz "samosądem". "Mój syn, bez wyroku sądu, został publicznie napiętnowany, osądzony i skazany. Jest mi przykro, że media nie mają żadnego szacunku dla rodzin polityków. To nie jest etyczne i uczciwe" – podkreśla.
Syn Kurskiego zapowiada pozew
Cała sprawa jest pokłosiem
artykułu zamieszczonego we wtorkowym wydaniu "Gazety Wyborczej". Wedle przedstawionych tam informacji, Zdzisław Antoni Kurski miał wykorzystywać swoją znajomą Magdalenę Nowakowską, gdy ta była dzieckiem.