Warszawa nie trafi jeszcze do żółtej strefy, chociaż statystyka mówi co innego. Na razie jest na cenzurowanym.
Warszawa nie trafi jeszcze do żółtej strefy, chociaż statystyka mówi co innego. Na razie jest na cenzurowanym. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta

Z komunikatów warszawskiego sanepidu wynika jasno, że Warszawa przekroczyła granicę, która kwalifikuje ją do wejścia do żółtej strefy epidemicznej. Na razie jednak Ministerstwo Zdrowia wpisało ją na listę ostrzegawczą. Gdyby jednak stolica znalazła się w żółtej strefie, to z jakimi ograniczeniami będą się mierzyli jej mieszkańcy?

REKLAMA
Polska walczy z przyrostem nowych zakażeń koronawirusa strefowo. To znaczy, że wprowadza obostrzenia tam, gdzie ten przyrost w ciągu dwóch ostatnich tygodni jest największy i przekracza pewne progi. Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie w danym powiecie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy trafia on do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., to do żółtej.
Czytaj także: Prof. Simon pokazał absurd nowych restrykcji. Chodzi o bary i restauracje
Jak powiedziała w czwartek "Rzeczpospolitej" Karolina Gałecka, rzeczniczka stołecznego ratusza, Warszawa "liczy się z możliwością wprowadzenia jej do żółtej strefy". – Stolica trafi do niej, gdy w ciągu 14 kolejnych dni łączna liczba zakażeń przekroczy 1066 – wyjaśniła rzeczniczka.
Sęk w tym, że te 1066 przypadków stolica już przekroczyła. Przeanalizowaliśmy komunikaty sanepidu dla Warszawy z ostatnich 14 dni. Wynika z niego, że od początku epidemii koronawirusa odnotowano w stolicy 5206 przypadków zakażenia SARS-CoV-2, a w ciągu 14 dni (od 17 do 30 września) równo 1206.

Liczba przypadków SARS-CoV-2 w Warszawie
17 września (77), 18 września (86), 19 września (66), 20 września (48), 21 września (58), 22 września (66), 23 września (123), 24 września (129), 25 września (105), 26 września (50), 27 września (57), 28 września (75), 29 września (118), 30 września (148)

Decyzja zapadnie w czwartek, ale...

W czwartek 1 października Ministerstwo Zdrowia podsumowywało liczbę przypadków koronawirusa w poszczególnych powiatach i ogłosiło, które z nich zostaną objęte żółtą lub czerwoną strefą oraz które z nich nie będą już ich potrzebowały. Według projektu Warszawa nie trafi jeszcze do żółtej strefy, ale jest na liście alertowej i może do niej trafić, jeśli nie epidemia w mieście będzie się dalej tak rozwijała.
Wiadomo natomiast, że w żółtych strefach obecnie znajdują się powiaty:
● bartoszycki, iławski i nidzicki w województwie warmińsko-mazurskim,
● bełchatowski, piotrkowski i wieluński w województwie łódzkim,
● brzeski i oleski w województwie opolskim,
● bytowski, gdański, kościerski, nowodworski, pucki słupski i wejherowski w województwie pomorskim wraz z miastami Gdańsk i Gdynia,
● dębicki i mielecki w województwie podkarpackim oraz miasto Rzeszów,
● janowski w województwie lubelskim,
● kielecki i miasto Kielce,
● nowosądecki i miasto Nowy Sącz, suski i wadowicki w województwie małopolskim,
● Szczecin w zachodniopomorskim,
● ostrowski i wolsztyński w województwie mazowieckim,
● trzebnicki w województwie dolnośląskim
● wysokomazowiecki w województwie podlaskim.

Ta lista z pewnością za tydzień ulegnie zmianie, zwłaszcza jeśli spojrzy się na ostatni dobowe przyrosty liczby zakażonych koronawirusem. Tylko w czwartek odnotowano ich rekordową liczbę 1967.

Czy Warszawa jest gotowa na wejście do żółtej strefy?

Z tym pytaniem zwróciliśmy się do wspomnianej rzeczniczki stołecznego ratusza. – Warszawa zamierza stosować się do wytycznych Ministerstwa Zdrowia. Ponadto będziemy kontynuować działania prewencyjne i edukacyjne prowadzone do tej pory – mówi naTemat.pl Karolina Gałecka.
Wśród działań edukacyjnych rzeczniczka wymienia plakaty informacyjne oraz ulotki dot. prawidłowego noszenia maseczek ochronnych, które będą rozdawane w komunikacji miejskiej. Materiały będą nie tylko w języku polskim, ale także angielskim, ukraińskim i rosyjskim.
Z kolei plakaty, o którym wspomina rzeczniczka, prezentują jak prawidłowo myć i dezynfekować ręce, przypominają o obowiązku zasłanianiu ust i nosa w środkach komunikacji miejskiej oraz o zachowaniu dystansu społecznego. Grafiki pojawią się na przystankach, w pojazdach komunikacji miejskiej, na słupach ogłoszeniowych i bilboardach.
Kontrolerzy biletów także będą przypominali pasażerom o wspomnianych obowiązkach w pojazdach komunikacji miejskiej. Tak samo jak straż miejska. – Funkcjonariusze SM sprawdzają, czy pasażerowie zachowują się odpowiedzialnie i zasłaniają usta i nos – w myśl zasady: moja maseczka chroni ciebie, twoja – mnie. Osoby, które jadą autobusem czy tramwajem bez maseczki – dostają ją od strażników i proszone są o jej założenie – tłumaczy Gałecka.
Dodaje również, że Warszawa prowadzi szeroko dostępne testowanie w kierunku covid-19 oraz ma program powszechnego szczepienia przeciwko grypie sezonowej.

Ograniczenia w strefie żółtej

Co wolno, a czego nie w strefie żółtej? To pytanie zadają sobie warszawiacy, którzy obawiają się najgorszego scenariusza, w którym MZ zdecyduje o wprowadzeniu w stolicy żółtej strefy. Sprawdziliśmy więc, z czym będą się mierzyć mieszkańcy Warszawy. Lista jest ograniczeń jest pokaźna.
Oprócz zasad, których należy przestrzegać w całej Polsce (m.in. noszenia maseczek lub przyłbic w środkach komunikacji miejskiej, sklepach, kościołach, a także ograniczeń dotyczących zasad organizacji wesel) obowiązują następujące reguły:

STREFA ŻÓŁTA

⦁ w lokalach gastronomicznych, a także podczas kongresów i na targach może przebywać maksymalnie 1 osoba na 4 mkw,
⦁ w trakcie wydarzeń sportowych oraz w kinach zapełnionych może być maksymalnie 25 proc. miejsc na widowni,
⦁ możliwość uczestnictwa do 100 osób w wydarzeniach kulturalnych (lub do 25 proc. widowni),
⦁ w wesołych miasteczkach, parkach rozrywki i rekreacji może przebywać maksymalnie 1 osoba na 10 mkw,
⦁ w siłowniach dozwolone jest przebywanie 1 osoby na 4 mkw,
⦁ maksymalnie 100 osób na weselach oraz innych uroczystościach rodzinnych i imprezach okolicznościowych (niezależnie od rodzaju).

Nowe obostrzenia w strefie żółtej

Minister zdrowia ogłosił na początku tygodnia, że w pierwszych dniach października zaostrzone zostaną przepisy epidemiczne w żółtych i czerwonych strefach. Te, które mogą w przyszłości dotknąć mieszkańców Warszawy, dotyczą przede wszystkim organizacji wesel oraz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej.
– Do tej pory nasza polityka obostrzeń była stabilna i nie uwzględniała luzowania i zaostrzania przepisów. Dzisiaj zmieniamy nastawienie. To znaczy, patrząc na ścieżkę rozwoju pandemii, będziemy zaostrzali tę politykę. Będziemy ją zaostrzali strefowo. W zależności od strefy, skali i liczby nowych zakażeń będziemy stosowali nowe narzędzia – powiedział we wtorek dziennikarzom minister zdrowia Adam Niedzielski.

Co się zmieni?

● Nowy limit gości weselnych i uczestników imprez – 100 strefa zielona, 75 strefa żółta i 50 strefa czerwona.
● Ograniczenie działalności lokali gastronomicznych w strefie czerwonej do godz. 22.00.
● Obowiązek zakrywania ust i nosa w strefie czerwonej i strefie żółtej.
Czytaj także: Czy wystarczy respiratorów dla chorych? Pinkas: Na razie sytuacja jest pod kontrolą