Reklama.
Dzienna liczba nowych przypadków przekracza 20 tys., a na ulice polskich miast codziennie wychodzą tłumy protestujących. Władza chętnie wiąże wzrost zakażeń z demonstracjami. Wiceszef MSWiA Błażej Poboży zauważył, że ich młodzi uczestnicy zarażą swoich rodziców i dziadków.