Hasło "nie straszcie PiS-em" trudno już usłyszeć w kontekście upadku praworządności czy przemocy służb, ale wciąż nie brakuje tych, którzy przekonują, iż nie należy "straszyć Polexitem". Być może ich opinię zmienią jednak słowa Bruno Waterfielda – brytyjskiego publicysty, który w działaniach PiS dostrzega podobieństwo do tego, co na Wyspach zakończyło się Brexitem.
Bruno Waterfield to jeden z najważniejszych ekspertów brytyjskiej prasy od sprawy Brexitu. Brukselski korespondent renomowanego "The Times" procesem oderwania Wielkiej Brytanii od europejskiej wspólnoty zajmował się od samego początku aż do momentu, w którym Brytyjczycy opuścili Unię Europejską.
W wielowątkowym komentarzu opublikowanym na Twitterze Bruno Waterfield udowadnia, iż ma wiedzę nie tylko na temat UE. Wykazuje także rozeznanie w nakręcających machinę Polexitu wewnętrznych sprawach Polski.