Nitras zamieścił na Twitterze post z fragmentem sceny z filmu "Poranek Kojota". "Słownictwo podobne, arogancja ta sama. Wystarczy tylko uczesać, ubrać elegancko i będzie wykapany marszalek Terlecki. A serio to spotkamy się w sądzie" – zapowiedział poseł KO.
Do tej deklaracji odniósł się już Terlecki. Przyznał, że "trochę go poniosło". Zauważył jednocześnie, że Nitras jest – jak to określił wicemarszałek Sejmu – "trefnisiem Platformy", który podczas debaty ciągle "przeszkadzał, przerywał, dowcipkował, także wyrażał się nieparlamentarnie".