Kiedy zostaną otwarte hotele i restauracje? Nieoficjalne informacje brzmią katastrofalnie dla przedsiębiorców z tych branż.
Kiedy zostaną otwarte hotele i restauracje? Nieoficjalne informacje brzmią katastrofalnie dla przedsiębiorców z tych branż. Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta

Szef MZ Adam Niedzielski poinformował w poniedziałek o pewnym złagodzeniu obostrzeń epidemicznych. Rząd PiS zdecydował się jednak tylko na minimalny krok ku normalności –powrót do szkół dzieci z klas I-III. Tymczasem nieoficjalne ustalenia w sprawie terminu otwarcia hoteli i restauracji brzmią jak... przepis na bankructwo wielu Polaków.

REKLAMA

Tylko minimalny krok ku normalności, czyli klasy I-III wracają do szkoły

Jak informowaliśmy w naTemat.pl, podczas konferencji prasowej w KPRM minister zdrowia Adam Niedzielski oraz minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformowali, iż od 18 stycznia najmłodsi uczniowie z klas I-III wracają do nauki stacjonarnej w szkołach. Na tym członkowie rządu Mateusza Morawieckiego z dobrymi informacjami skończyli.
Rządzący zdecydowali się utrzymać po 18 stycznia pozostałe obostrzenia wynikające z tzw. kwarantanny narodowej na co najmniej kolejne dwa tygodnie. Jednak z ustaleń "Business Insider Polska" wynika, że także później rząd Zjednoczonej Prawicy nie zamierza zbyt dynamicznie odmrażać gospodarki.

Polacy długo poczekają na otwarcie hoteli i restauracji

Jak donosi to źródło, gabinet Morawieckiego szczególnie długo zamierza czekać z ponownym otwarciem hoteli oraz gastronomii. Według nieoficjalnych jeszcze informacji, przedsiębiorcom z tych branż koalicja PiS-Solidarna Polska-Porozumienie zielone światło zamierza dać dopiero na przełomie marca i kwietnia.
A to może oznaczać, iż wielu Polaków prowadzących hotele i restauracje stanie przed widmem bankructwa, a ich pracownicy trafią na bruk. Jak donosił serwis INNPoland.pl, już niezwykle alarmująca jest sytuacja przedsiębiorców z górskich miejscowości turystycznych.
Wicepremier-minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin obiecał góralom specjalny program pomocowy, ale wielu z nich nie zamierza czekać i po 18 stycznia chcą oni otworzyć swoje biznesy. Członkowie inicjatywy Góralskie Veto liczą, że ich akcja szybko nabierze ogólnopolskiego charakteru.
logo