Jeżeli Adam Bielan zostanie prezesem Porozumienia, oznaczać to będzie rozpad Zjednoczonej Prawicy – takie według Onetu ultimatum miał postawić prezesowi Prawa i Sprawiedliwości szef Porozumienia Jarosław Gowin.
– Jeśli ten spór będzie trwał miesiącami, to Prawu i Sprawiedliwości będzie coraz trudniej wygrywać kolejne głosowania w Sejmie. Taką wiadomość Jarosław Gowin przekazał także prezesowi PiS – powiedział działacz Porozumienia w rozmowie z Onetem.
Następnie sytuacja zmieniła się diametralnie. Sąd koleżeński miał odwołać zawieszenie polityka i powierzyć mu obowiązki prezesa Porozumienia. Jak podał Onet, Adam Bielan i Kamil Bortniczuk zostali wyrzuceni z Porozumienia.
Jak podał Onet, to Jarosław Kaczyński miał zadecydować o buncie Bielana. – Nie ma wątpliwości, że Jarosław Kaczyński maczał w tym palce, a Adam Bielan robi to na wyraźne polecenie Nowogrodzkiej, która dała mu zielone światło na rozbicie naszej partii i dokonanie przewrotu – powiedział jeden z posłów.