Konfederacja zamierza wnioskować o przeprowadzenie przez NIK wnikliwej kontroli w KPRM i resorcie zdrowia. Wszystko przez ostatnie działania rządu związane z epidemią koronawirusa. Poseł Robert Winnicki przyznał, że Konfederacja będzie wnioskować o szczegółową kontrolę podstaw prawnych, na których rząd dokonuje kolejne lockdowny.
W związku z sytuacją epidemiczną rząd wprowadził dzisiaj kolejne ograniczenia praw obywatelskich i możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. Zamknięte od soboty zostaną przedszkola i żłobki, wielkopowierzchniowe detaliczne sklepy budowlane i meblowe oraz salony fryzjerskie i kosmetyczne.
Oprócz tego zaostrzone zostaną limity osób mogących jednocześnie przebywać w kościołach oraz dużych sklepach. Działalność obiektów sportowych zostanie ograniczona wyłącznie dla sportu zawodowego. Wyżej wymienione obostrzenia mają obowiązywać od soboty do 9 kwietnia.
Konfederacja chce kontroli NIK ws. lockdownów
– Wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że polityka lockdownowa nie działa – skomentował ostatnie obostrzenia Artur Dziambor z Konfederacji. Zdaniem posła, część państw "nie zamknęła się tak jak my", a niektóre stany w USA wycofują się z lockdownu. Dodał też, że w otwartych stanach wyniki epidemiczne są "bardzo często" lepsze niż w zamkniętych.
– Mamy Szwecję, którą jako Konfederacja pokazywaliśmy od początku jako wzór do naśladowania. Wtedy nam mówiono, że tam przecież umarło najwięcej ludzi. Polska wczoraj przegoniła Szwecję jeżeli chodzi o śmiertelność na milion mieszkańców. To smutne, ale my mówiliśmy, że tak będzie – uważa Dziambor.
Poseł Robert Winnicki dodał, że jego zdaniem działania i decyzje rządu są totalnie nietrafione.
– Od roku apelujemy, żeby rząd skoncentrował swoje działania na systemie ochrony zdrowia. Dzisiaj ten system jest w katastrofalnym stanie. Do zapaści, która była przed epidemią, doszedł lockdown systemu ochrony zdrowia, doszła najwyższa śmiertelność od II wojny światowej. To jest tragedia – przyznał Winnicki.
– Dzisiaj rząd po raz kolejny, zamiast wszystkie siły skoncentrować tam, gdzie rzeczywiście tragedie ludzkie się rozgrywają, czyli w szpitalach, tam, gdzie nie są też przyjmowani pacjenci, albo tam, gdzie personel fizycznie nie wyrabia z pracą, rząd funduje nam lockdown, którego związek z epidemią jest żaden albo bardzo niewielki, widzieliśmy to na wykresach przez cały poprzedni rok – dodał.
Konfederacja zamierza tym samym wnioskować o "szczegółową, wnikliwą kontrolę" w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz w Ministerstwie Zdrowia.
– Będziemy również wnioskowali o szczegółową kontrolę podstaw prawnych, na których rząd dokonuje kolejnych lockdownów, a za tym pójdą wnioski do prokuratury. To działania, za które władza musi ponieść odpowiedzialność. Tak dalej być nie może, że rząd od roku walczy bardziej z obywatelami niż z koronawirusem, że nie koncentruje się na tym, na czym skoncentrować się powinien – zadeklarował Robert Winnicki.
Liczba zakażonych cały czas rośnie
Jeszcze nigdy od początku pandemii liczba zakażeń w Polsce nie była tak wysoka. W czwartek 25 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 34 151 nowych zakażeniach koronawirusem. Łącznie przez COVID-19 w Polsce zmarło już ponad 50 tys. osób. Obecnie łączna liczba zakażonych koronawirusem w naszym kraju to 2 154 821.