Przed nachodzącą rocznicą katastrofy smoleńskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu, w którym powiedział, że nie wie, czy uda się wyjaśnić przyczyny katastrofy sprzed 11 lat.
– Nie mam takiej pewności, choć jest to dla mnie sprawa niezmiernie bolesna. Jednak wychodzę z założenia, że jeśli jako państwo mamy powiedzieć, jaki był rzeczywisty przebieg zdarzeń, to musimy mieć litą pewność co do każdego elementu tego przekazu – dodał Kaczyński.
Prezes PiS podkreślał, że nie możemy być zakładnikami kolejnej rocznicy, a wszystko powinno zostać w końcu wyjaśnione.
– Mam na myśli taką sytuację, że racjonalnie i w dobrej wierze nie będzie można tych ustaleń podważyć. Chciałbym także powiedzieć, że w tej sprawie musimy wszystkiego dokonać sami, w Polsce. Ta nadzieja, że ktoś coś zrobi za nas, że komuś będzie zależało na tym, by odkryć prawdę za nas, jest wynikiem częstej w naszym społeczeństwie – i szkodliwej – cechy bezgranicznej ufności wobec zagranicy – dodał prezes PiS.