
Jego słowa o "ugruntowaniu dziewcząt do cnót niewieścich" wywołały wstrząs. Doradca ministra edukacji Przemysława Czarnka, dr hab. Paweł Skrzydlewski, znalazł się na ustach wszystkich po tym, jak w "Naszym Dzienniku" objaśnił, jakie kierunki polityki oświatowej na lekcjach wychowania do życia w rodzinie mają być realizowane w nowym roku szkolnym. To nie pierwsza szokująca wypowiedź Skrzydlewskiego – w internecie nic nie ginie.
"(...) Do edukacji nie nadaje się wielu ludzi, wielu ludzi nie nadaje się do tego, by być nauczycielami, ale nie nadają się przede wszystkim ateiści. Dlaczego? Dlatego, że sam ateizm jest atakiem na ludzki rozum. Jest zgodą na absurd. Jest jakby pogwałceniem podstaw racjonalności".
