Reklama.
Departament Stanu USA reaguje na działania PiS
Zacytowane na wstępie słowa pochodzą z wpisu Antony'ego Blinkena na Twitterze. Na kilku zdaniach w mediach społecznościowych sekretarz stanu USA jednak nie poprzestał. Kilka godzin po tym, gdy Prawo i Sprawiedliwość przeforsowało w Sejmie tzw. lex TVN, na stronach Departamentu Stanu pojawiło się dłuższe oświadczenie Blinkena."Stany Zjednoczone są głęboko zaniepokojone projektem ustawy uchwalonym dziś przez niższą izbę polskiego parlamentu, który jest wymierzony w najchętniej oglądaną niezależną stację informacyjną, która jest również jedną z największych inwestycji amerykańskich w Polsce" – czytamy.
W dalszej części pisma Antony Blinken podkreśla, że nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji firmowana przez posła Marka Suskiego to projekt, który "zagraża wolności mediów i może podważyć klimat inwestycyjny w Polsce".
"Nie tylko słowa, ale także czyny"
Wcześniej amerykański sekretarz stanu zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o odmowę podpisania ustawy ograniczającej prawa ofiar Holokaustu i ich spadkobierców lub skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego."Polska jest ważnym sojusznikiem NATO, który rozumie, że Sojusz Transatlantycki opiera się na wzajemnym zobowiązaniu do respektowania wspólnych wartości demokratycznych i zasad dobrobytu. Te akty prawne są sprzeczne z pryncypiami i wartościami, które przyświecają nowoczesnym, demokratycznym narodom. Wzywamy polski rząd do wykazania zaangażowania w te wspólne zasady nie tylko słowami, ale także czynami" – podsumował Blinken.