Seryjni mordercy jak potwory dla dzieci. Co nas kręci w programach o prawdziwych zbrodniach?
Pamiętam, jak w późnej podstawówce zza kanapy podglądałam kryminalne programy o seryjnych mordercach, które oglądał mój tata. Nieco później sama odpalałam podobne dokumenty na YouTube'ie, ale swoim zainteresowaniem prawdziwymi zbrodniami z reguły się nie chwaliłam – uważano to wtedy raczej za dziwactwo. Nie spodziewałam się wówczas, że za parę lat cały świat z napięciem będzie żył zbrodniami Teda Bundy'ego i śledził historie o innych przerażających zbrodniach.