Czy Paweł Kukiz wystartuje w następnych wyborach parlamentarnych? Na razie nie wie tego sam zainteresowany. Kukiz wprost mówi, że duża część społeczeństwa nie dorosła do jego programu. Słowa posła skomentował dla naTemat.pl jego były wyborca, Łukasz.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Paweł Kukiz przedstawił swoją krytyczną opinię o Polakach u Jana Wróbla w Poranku TOK FM. Poseł został zapytany o ranking nieufności przygotowany przez IBRiS (11-12 lutego), w którym zajął niechlubne pierwsze miejsce. Według sondażu Pawłowi Kukizowi nie ufa 46,4 proc. ankietowanych. Co na to sam zainteresowany?
– Coraz częściej dochodzę do wniosku, że niestety, ale ogromna część Polaków nie dojrzała do idei, którą niosę. Do idei państwa demokratycznego, do referendów, do zmiany sposobu wybierania posłów, do państwa obywatelskiego – stwierdził Paweł Kukiz w TOK FM.
W związku z tym polityk deklaruje, że jego start w następnych wyborach parlamentarnych stoi pod znakiem zapytania.
Były wyborca Pawła Kukiza komentuje
O komentarz do tej wypowiedzi poprosiliśmy byłego wyborcę Pawła Kukiza, Łukasza. Mężczyzna przyznaje, że uwierzył w szczere intencje polityka, którego cenił za działalność artystyczną.
– Głosowałem na Pawła Kukiza w wyborach prezydenckich w 2015 roku zwiedziony jego postulatem o JOW–ach, oraz wielką historią, jaką Kukiz przemówił do mnie ze swoich płyt w latach 90-tych. Byłem jego namiętnym słuchaczem i wierzyłem w to, co do mnie śpiewa – wspomina Łukasz.
Jednak, relacjonuje mężczyzna, ideały boleśnie zderzyły się z rzeczywistością. Łukasz nie może wybaczyć rzekomo antysystemowemu Kukizowi wejścia w pakt z PiS–em i głosowania ręka w rękę z obozem władzy.
– Dziś, po sześciu latach od tamtego głosowania, czuję się jakby Paweł Kukiz podniósł z podłogi najbrudniejszą szmatę i uderzył mnie nią prosto w twarz. Wszystkie ideały, które skłoniły mnie do oddania na niego głosu, już dawno pogrzebał przez swoje głosowania niezgodne z tym, co mówił wcześniej, oraz układanie się z politykami PiS–u – mówi były wyborca Kukiza.
Polacy nie dorośli do idei Kukiza?
Teza Kukiza, jakoby znaczna część Polaków nie dojrzała do demokracji i państwa obywatelskiego, wywołuje w Łukaszu oburzenie.
– Jego wypowiedź jakoby "Polacy nie dojrzeli do idei, którą niesie" odbieram jako zwykły, paskudny grymas zepsutego dzieciaka, któremu bogaci rodzice przestali doładowywać konto. Paweł Kukiz przez sześć lat zrobił wszystko, by Polacy nie chcieli jego idei rozumieć, by nie chcieli się z nią utożsamiać – ocenia były wyborca Kukiza.
Jak podkreśla mężczyzna, problemem nie są idee, ale dojrzałość i wiarygodność samego Pawła Kukiza.
– Paradoksem jest to, że wielu z nas właśnie tak chciałaby widzieć swój kraj: jako państwo demokratyczne, z JOW–ami, z referendami o dużej frekwencji i państwem obywatelskim. My to wiemy drogi Pawle Kukizie, tylko chcemy by ktoś to zrealizował nie poprzez układanki z PiS–em i zwykłe kłamstwa, a poprzez partnerskie traktowanie swoich wyborców – argumentuje Łukasz.
"Nigdy się nie dogadamy"
Łukasz nie może się pogodzić z tym, że jego były idol okazał się antysystemowy tylko z nazwy.
– Wszedłeś do Sejmu, bo porwałeś nas tym, że wiesz jak zmienić system, a zostałeś jego najwierniejszym sługą. Nigdy się nie dogadamy – deklaruje były wyborca Kukiza.