logo
Premier Indii chce, aby prezydent Rosji rozmawiał bezpośrednio z prezydentem Ukrainy. Fot. MONEY SHARMA/AFP/East News
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Od 12 dni trwa wojna w Ukrainie. Rozmowy pokojowe nie przynoszą większych efektów.
  • W poniedziałek do bezpośrednich rozmów między stronami wezwał premier Indii.
  • Jak podaje Reuters, premier Indii Narendra Modi wezwał prezydenta Rosji Władimira Putina do przeprowadzenia bezpośrednich rozmów z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Przywódcy rozmawiali w poniedziałek. Agencja powołuje się na indyjskie źródło rządowe.

    Premier Indii chce bezpośrednich rozmów przywódców Rosji i Ukrainy

    "Prezydent Putin przekazał premierowi Modiemu informacje na temat stanu negocjacji pomiędzy ukraińskimi i rosyjskimi zespołami" - powiedział Reutersowi informator.

    "Premier Modi wezwał prezydenta Putina do przeprowadzenia bezpośrednich rozmów z prezydentem Ukrainy Zełenskim, oprócz trwających negocjacji między stronami" - dodała ta osoba.

    – Przyjaźń Moskwy z Pekinem jest solidna jak skała, a perspektywy współpracy są bardzo szerokie – zadeklarował szef chińskiego MSZ Wang Yi. – Współpraca między dwoma krajami przynosi korzyści i dobrobyt dwóm narodom – podkreślił.

    Zaproponował także, że jego kraj może zostać mediatorem w tej wojnie. – Chiny są gotowe nadal odgrywać konstruktywną rolę w ułatwianiu dialogu na rzecz pokoju oraz współpracować ze społecznością międzynarodową w celu przeprowadzenia potrzebnej mediacji – poinformował chiński polityk.

    Chiny również wzywają obie strony do dialogu

    Wang Yi wezwał przy tym Rosję i Ukrainę do dialogu oraz "szanowania i ochrony suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów". – Musimy uwzględnić uzasadnione obawy dotyczące bezpieczeństwa zaangażowanych stron – wskazał.

    Wcześniej działania na rzecz skutecznych rozmów pokojowych podejmowały już m.in. Turcja i Izrael. Premier Izraela poleciał nawet w weekend do Moskwy, aby spotkać się z Władimirem Putinem.

    Dodajmy, że w poniedziałek ma odbyć się także kolejna tura rozmów pokojowych, które organizuje Białoruś. Podczas poprzednich dwóch udało się tylko ustalić, że należy utworzyć korytarze humanitarne, ale tego Rosja nie przestrzegała. W weekend cywile, którzy próbowali się ewakuować, często nie mogli tego zrobić, gdyż toczyły się walki.

    Czytaj także: