nt_logo

Kolejny kraj włącza się do mediacji. Padły konkretne żądania dotyczące rozmów

Natalia Kamińska

07 marca 2022, 12:51 · 2 minuty czytania
Wojna w Ukrainie nasila się. Strony w żaden sposób nie mogą dość do porozumienia, nawet w kwestii korytarzy humanitarnych. W poniedziałek sam premier Indii wezwał prezydenta Rosji, aby przystąpił do negocjacji.


Kolejny kraj włącza się do mediacji. Padły konkretne żądania dotyczące rozmów

Natalia Kamińska
07 marca 2022, 12:51 • 1 minuta czytania
Wojna w Ukrainie nasila się. Strony w żaden sposób nie mogą dość do porozumienia, nawet w kwestii korytarzy humanitarnych. W poniedziałek sam premier Indii wezwał prezydenta Rosji, aby przystąpił do negocjacji.
Premier Indii chce, aby prezydent Rosji rozmawiał bezpośrednio z prezydentem Ukrainy. Fot. MONEY SHARMA/AFP/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Od 12 dni trwa wojna w Ukrainie. Rozmowy pokojowe nie przynoszą większych efektów.
  • W poniedziałek do bezpośrednich rozmów między stronami wezwał premier Indii.

Jak podaje Reuters, premier Indii Narendra Modi wezwał prezydenta Rosji Władimira Putina do przeprowadzenia bezpośrednich rozmów z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Przywódcy rozmawiali w poniedziałek. Agencja powołuje się na indyjskie źródło rządowe.

Premier Indii chce bezpośrednich rozmów przywódców Rosji i Ukrainy

"Prezydent Putin przekazał premierowi Modiemu informacje na temat stanu negocjacji pomiędzy ukraińskimi i rosyjskimi zespołami" - powiedział Reutersowi informator.

"Premier Modi wezwał prezydenta Putina do przeprowadzenia bezpośrednich rozmów z prezydentem Ukrainy Zełenskim, oprócz trwających negocjacji między stronami" - dodała ta osoba.

Przypomnijmy, że w poniedziałek również Chiny wzywały obie strony do dialogu, podkreślając jednocześnie dobre relacje Chin i Rosji.

Warto przeczytać: Polski generał stanowczo o no-fly zone i myśliwcach dla Ukrainy. Wskazał zagrożenie

– Przyjaźń Moskwy z Pekinem jest solidna jak skała, a perspektywy współpracy są bardzo szerokie – zadeklarował szef chińskiego MSZ Wang Yi. – Współpraca między dwoma krajami przynosi korzyści i dobrobyt dwóm narodom – podkreślił.

Zaproponował także, że jego kraj może zostać mediatorem w tej wojnie. – Chiny są gotowe nadal odgrywać konstruktywną rolę w ułatwianiu dialogu na rzecz pokoju oraz współpracować ze społecznością międzynarodową w celu przeprowadzenia potrzebnej mediacji – poinformował chiński polityk.

Chiny również wzywają obie strony do dialogu

Wang Yi wezwał przy tym Rosję i Ukrainę do dialogu oraz "szanowania i ochrony suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów". – Musimy uwzględnić uzasadnione obawy dotyczące bezpieczeństwa zaangażowanych stron – wskazał.

Czytaj też: Ukraina rozważa rezygnację z członkostwa w NATO. "Chcemy jakiejkolwiek gwarancji bezpieczeństwa"

Wcześniej działania na rzecz skutecznych rozmów pokojowych podejmowały już m.in. Turcja i Izrael. Premier Izraela poleciał nawet w weekend do Moskwy, aby spotkać się z Władimirem Putinem.

Dodajmy, że w poniedziałek ma odbyć się także kolejna tura rozmów pokojowych, które organizuje Białoruś. Podczas poprzednich dwóch udało się tylko ustalić, że należy utworzyć korytarze humanitarne, ale tego Rosja nie przestrzegała. W weekend cywile, którzy próbowali się ewakuować, często nie mogli tego zrobić, gdyż toczyły się walki.

Czytaj także: https://natemat.pl/400577,szefowa-msz-niemiec-nato-nie-zamknie-nieba-nad-ukraina