
Po tym, jak do Polski uciekło ponad milion osób, które próbują się schronić przed wojną, rząd PiS przedstawił projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Jednak wśród przepisów dotyczących uchodźców przemycił także artykuł 71., który zwalnia polityków PiS z odpowiedzialności za przestępstwa finansowe na kilka lat wstecz. – Ku***two Plus – nie przebiera w słowach posłanka Anita Kucharska–Dziedzic (Lewica).
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Posłowie opozycji są oburzeni wrzutką o bezkarności PiS do projektu ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. – To odrażające. Ukrainki i Ukraińcy giną od rosyjskich bomb, a PiS łapie okazję i ubija swoje szemrane interesy. Mamy powtórkę z początku pandemii – mówi naTemat.pl posłanka Anita Kucharska–Dziedzic.
Posłanka Lewicy podsumowuje rzeczony artykuł 71. dwoma słowami: Ku***two Plus.
Przypomnijmy: na mocy proponowanych przez rząd przepisów, wetkniętych pomiędzy artykuły dotyczące pomocy Ukraińcom, odpowiedzialności karnej mógłby uniknąć m.in. Jacek Sasin, który wyrzucił w błoto 70 milionów złotych na niedoszłe wybory kopertowe.
Przepisy o bezkarności PiS miałyby bowiem objąć nie tylko działania w celu zwalczania COVID–19, ale ogólnie kontrowersyjne działania finansowe polityków i urzędników w czasie pandemii, a także konfliktu zbrojnego w państwie Unii Europejskiej, NATO lub kraju graniczącego z Polską.
"Postawili nas pod ścianą"
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego (prosi o zachowanie anonimowości) nie ma złudzeń. – Pod osłoną wojny PiS chce przepchnąć swoje brudne interesy i interesiki, za które zapłaci pieniędzmi Polaków – ocenia polityk PSL.
On również, podobnie jak Kucharska–Dziedzic, nie kryje obrzydzenia do wrzutki PiS. – Nawet sprawę, w której wszyscy moglibyśmy się zjednoczyć, bo tym jest pomoc Ukraińcom, rząd chce skazić konfliktem – zżyma się poseł.
Jednocześnie jednak ludowiec rozważa zaciśnięcie zębów i poparcie projektu umożliwiającego bezkarność władzy za przestępstwa finansowe.
– Postawili nas pod ścianą. Jeśli poprzemy projekt, dajemy PiS–owi w prezencie bezkarność za przekręty. Jeśli zaś nie poprzemy z powodu tej wrzutki, propaganda PiS zrobi z nas zwolenników Putina – bulwersuje się parlamentarzysta.
Kolejny poseł, Arkadiusz Myrcha z Koalicji Obywatelskiej, nie zostawia na wrzutce o bezkarności PiS suchej nitki. – Chamówa. No po prostu chamówa – mówi poseł Myrcha.
"Społeczeństwo obróciłoby się przeciwko nam"
Poseł Platformy Obywatelskiej przyznaje, że projekt pomocowy z wrzutką o bezkarności PiS jest trudnym orzechem do zgryzienia. – Będziemy się zastanawiać w klubie co dalej – mówi naTemat.pl.
Zdaniem posła, PiS wykorzystuje wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, by iść na całość w Polsce.
– Tak po ludzku? Ręce opadają – mówi poseł Arkadiusz Myrcha.
Polityk przypomina, że już teraz prokuratura, na której czele stoi członek rządu PiS, minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, chroni przedstawicieli władzy przed ponoszeniem odpowiedzialności za popełniane przestępstwa. Instytucja, która jeszcze kilka lat temu była niezależna od rządu, robi to błyskawicznie umarzając śledztwa lub nawet w ogóle ich nie wszczynając.
– Zapis o bezkarności władzy w ustawie pomocowej dla Ukraińców to cyniczny i ostentacyjny pokaz arogancji – ocenia poseł Myrcha.
"Cała opozycja ma dziś problem"
Posłanka Lewicy Anita Kucharska–Dziedzic nie wyklucza, że mimo artykułu 71. podniesie rękę za projektem.
– Przecież w tej słusznej ustawie są nasze pomysły. Jak wytłumaczylibyśmy wyborcom, że przez jeden, złodziejski artykuł, zagłosowaliśmy przeciw? – pyta polityczka. Wrzutkę o bezkarności PiS nazywa politycznym szantażem.
W podobne tony uderza członek PSL.
– Ustawa o pomocy uchodźcom z Ukrainy powinna być przyjęta jak najszybciej. Społeczeństwo obróciłoby się przeciwko nam, gdybyśmy zagłosowali przeciw, bo niewiele osób zainteresowałoby się, dlaczego – mówi ludowiec. Na koniec dodaje: – Cała opozycja ma dziś problem.
Znowu Kucharska–Dziedzic: W momencie, gdy jesteśmy zjednoczeni w pomaganiu uchodźcom, gdy ludzie umierają, a państwo ukraińskie przeżywa niewyobrażalny dramat, PiS kombinuje, jak pod przykrywką pomocy ochronić swoich cwaniaków przed prokuratorami. Liczymy na to, że ten haniebny artykuł zostanie usunięty podczas prac w komisji – konkluduje.
