Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
Przedstawiciel Ukrainy docenił Niemcy za jedno – decyzje podjęte w pierwszych dniach inwazji Rosji. Przypomnijmy, że wówczas obóz Olafa Scholza wyraził zgodę na pierwsze pakiety sankcji. Problem pojawił się m.in. przy odłączeniu wschodnich banków od systemu SWIFT.
Czytaj także: Były kanclerz Niemiec pojechał do Putina. Polityk ma bliskie związki z rosyjskim przywódcą
Tamtejszy rząd wciąż ma blokować odcięcie od międzybankowej sieci telekomunikacyjnej niektórych rosyjskich instytucji finansowych. – Mamy nadzieję, że wniesiecie dużo, żeby powstrzymać rosyjską machinę wojenną – oświadczył ukraiński minister.
Dmytro Kułeba odniósł się również do czasów, gdy władze sprawowała Angela Merkel. Zarzucił prowadzenie z Rosją współpracy obronnej na dużą skalę – Może teraz jest czas, abyśmy otrzymali wszystko, czego potrzebujemy, by się bronić – zasugerował.
Czytaj także: Zełenski rozmawiał ponownie z Scholzem. "To było jak rozmowa ze ścianą"
Przypomnijmy, że 9 marca odbyło się spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Olafem Scholzem. Tematem rozmów było embargo na rosyjską ropę i gaz. O trudnościach we współpracy z Niemcami poinformował ukraiński ambasador w Berlinie. "To było jak rozmowa ze ścianą" – przekazał Andrij Melnyk.
Podczas występu na antenie ARD Kułeba wyjaśnił, że oczekuje od Niemców nie tylko pomocy militarnej, ale również zajęcia wiodącej pozycji w procesie nakładania surowych sankcji na Federację Rosyjską.
Czytaj także: Niemcy ostro o polskiej propozycji z MiG-29. "Bezczelność", "komunikacyjna katastrofa"
Polityk odniósł się także do starań Ukrainy o wejście w skład Unii Europejskiej. – Nie będzie to możliwe w mgnieniu oka, ale oczekujemy, że rząd niemiecki również poprze tę decyzję – powiedział.
Według Kułeby obecność Ukrainy w UE sprawi, że cała wspólnota będzie bezpieczna. Jak dodał, Władimir Putin nie zamierza zakończyć swojej agresji militarnej na Kijowie. – Ukraina nie jest dla niego ostatnim celem. Uwierzcie mi – ostrzegł.