– W rzeczywistości pomogliście zbudować obecną potęgę Rosji – powiedział na antenie niemieckiej ARD Dmytro Kułeba. Szef ukraińskiej dyplomacji zarzucił władzom Niemiec prowadzenie z Putinem "współpracy obronnej na dużą skalę". Polityk przedstawił również konkretne żądania pod adresem obozu Olafa Scholza.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dmytro Kułeba wystąpił w niedzielnym talk-show na antenie niemieckiej stacji publicznej ARD. W trakcie wystąpienia współpracownik Wołodymyra Zełenskiego zarzucił Niemcom niedostateczną reakcję na rosyjską agresję
Szef ukraińskiego MSZ uważa, że to Niemcy przyczyniły się do zbudowania potęgi Rosji. Skierował do Olafa Scholza trzy żądania – wsparcia militarnego dla Ukrainy, poparcia w ubieganiu się o członkostwo w UE oraz zaostrzenia sankcji
– Chciałbym, aby Niemcy zajmowały wiodącą pozycję, jeśli chodzi o sankcje wobec Rosji – powiedział
Dmytro Kułeba oskarża władze Niemiec: Pomogliście zbudować potęgę Rosji
Przedstawiciel Ukrainy docenił Niemcy za jedno – decyzje podjęte w pierwszych dniach inwazji Rosji. Przypomnijmy, że wówczas obóz Olafa Scholza wyraził zgodę na pierwsze pakiety sankcji. Problem pojawił się m.in. przy odłączeniu wschodnich banków od systemu SWIFT.
Tamtejszy rząd wciąż ma blokować odcięcie od międzybankowej sieci telekomunikacyjnej niektórych rosyjskich instytucji finansowych. – Mamy nadzieję, że wniesiecie dużo, żeby powstrzymać rosyjską machinę wojenną – oświadczył ukraiński minister.
Dmytro Kułeba odniósł się również do czasów, gdy władze sprawowała Angela Merkel. Zarzucił prowadzenie z Rosją współpracy obronnej na dużą skalę – Może teraz jest czas, abyśmy otrzymali wszystko, czego potrzebujemy, by się bronić – zasugerował.
Przypomnijmy, że 9 marca odbyło się spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Olafem Scholzem. Tematem rozmów było embargo na rosyjską ropę i gaz. O trudnościach we współpracy z Niemcami poinformował ukraiński ambasador w Berlinie. "To było jak rozmowa ze ścianą" – przekazał Andrij Melnyk.
Podczas występu na antenie ARD Kułeba wyjaśnił, że oczekuje od Niemców nie tylko pomocy militarnej, ale również zajęcia wiodącej pozycji w procesie nakładania surowych sankcji na Federację Rosyjską.
Polityk odniósł się także do starań Ukrainy o wejście w skład Unii Europejskiej. – Nie będzie to możliwe w mgnieniu oka, ale oczekujemy, że rząd niemiecki również poprze tę decyzję – powiedział.
Według Kułeby obecność Ukrainy w UE sprawi, że cała wspólnota będzie bezpieczna. Jak dodał, Władimir Putin nie zamierza zakończyć swojej agresji militarnej na Kijowie. – Ukraina nie jest dla niego ostatnim celem. Uwierzcie mi – ostrzegł.
Dowiedz się więcej o działań Niemiec ws. wojny w Ukrainie: