Krystyna Pawłowicz o władzach Niemiec: Planują rewizję granicy z Polską
Krystyna Pawłowicz o władzach Niemiec: Planują rewizję granicy z Polską Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter / East News

Krystyna Pawłowicz po raz kolejny podzieliła się w mediach społecznościowych spostrzeżeniami dotyczącymi polityki zagranicznej. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego zasugerowała, że Niemcy planują rewizję granicy z Polską. "Ich agentury w Polsce mają im to ułatwić?" – zapytała.

REKLAMA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • Po przejściu z Sejmu do Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz zniknęła z przestrzeni publicznej. Swoimi przemyśleniami dzieli się już tylko na Twitterze
  • Od 24 lutego była posłanka nie odnosiła się do inwazji Rosji na Ukrainie. Po trzech tygodniach postanowiła jednak poświęcić wpis Niemcom
  • Według prawniczki Niemcy tolerują agresję na Ukrainę. Powodem ma być... chęć rewizji granicy z Polską
  • Krystyna Pawłowicz obawia się, że Niemcy dokonają rewizji granicy z Polską

    "Niemcy tolerują agresję Rosji na Ukrainę, bo w dalszym planie – podobnie jak Rosja – też mają rewizję granicy z Polską ustaloną wbrew ich woli po II wojnie światowej?" – zaczęła we wpisie Krystyna Pawłowicz.

    "Popierają agresywne ruchy i działają osłabiając Polskę na Śląsku i Pomorzu?" – dodała. O jakie działania osłabiające Śląsk i Pomorze chodziło sędzi Trybunału Konstytucyjnego? Tej kwestii nie sprecyzowała w kolejnych wpisach.

    Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości doceniła jednak decyzję Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego o wyjeździe do Kijowa. "Tradycja solidarności i pomocy śp. Lecha Kaczyńskiego jest kontynuowana. Jedni ryzykują życiem, inni nie ofiarują nawet ceny obiadu" – skomentowała.

    Sędzia Trybunału Konstytucyjnego o sytuacji Polski w obliczu zagrożenia pisała już w styczniu. Jej zdaniem, pomimo wsparcia Zachodu i USA, Polacy mogą liczyć tylko na siebie.

    "Chwile złudzeń szybko mijają. Nikt Polsce nie pomoże. Nikogo Łowicz, Lublin czy Kalisz nie obchodzą. Polacy muszą zawsze liczyć tylko na siebie" – przekazała.

    Warto wyjaśnić, że w obliczu konfliktu Polska nie została pozostawiona na pastwę losu. W Europie pod rozkazami NATO mamy tysiąc żołnierzy USA i 40 tys. żołnierzy całego Paktu Północnoatlantyckiego. Stany Zjednoczone zaś wysyłają baterie Patriot m.in. do Polski.

    Od 24 lutego zarówno USA, jak i liderzy Zachodu wielokrotnie zaznaczali, że nie będą się wahać w przypadku naruszenia wschodniej flanki Sojuszu.

    Czytaj także: