Proces Deppa i Heard zostanie puszczony na żywo w TV. W roli świadków same gwiazdy
redakcja naTemat
06 kwietnia 2022, 13:34·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 06 kwietnia 2022, 13:34
Johnny Depp i Amber Heard wciąż nie zakopali toporu wojennego. Tym razem ich kwietniowy proces o zniesławienie nie odbędzie się wyłącznie za zamkniętymi drzwiami. Będzie bowiem transmitowany na żywo na ekranach telewizorów. Oprócz byłych małżonków na sali rozpraw w roli świadków pojawią się również inni znani celebryci.
Reklama.
Reklama.
Johnny Depp i Amber Heard już 11 kwietnia ponownie spotkają się w sądzie. Tematem rozprawy będzie sprawa zniesławienia aktora przez byłą żonę.
Sądowa batalia ex-małżonków zostanie puszczona na żywo przez stację telewizyjną Court TV.
Jako świadka w tej sprawie powołano m.in. Elona Muska.
Skandal wokół rozwodu Deppa i Heard
Przypomnijmy, że afera wokół Johnny'ego Deppa i Amber Heard trwa niezmiennie od maja 2016 roku. Wówczas aktorka znana z "Dziennika zakrapianego rumem" i "Aquamana" złożyła najpierw pozew o rozwód, a po pięciu dniach wystąpiła o sądowy zakaz zbliżania się do niej przez ex-partnera. Ponadto zdradziła także, że hollywoodzki gwiazdor znęcał się nad nią psychicznie oraz fizycznie.
W grudniu 2018 r. "Washington Post" opublikował napisany przez Amber Heard tekst, w którym aktorka stwierdziła: "wypowiedziałam się przeciwko przemocy seksualnej i nasza kultura zareagowała gniewem, to się musi zmienić". I mimo że nie wymieniła Deppa z nazwiska, każdy wiedział, o kogo chodzi.
Jednak nikt nie spodziewał się tego, co nastąpi potem: Depp oskarżył Heard o znęcanie się nad nim samym. Aktorka miała m.in. dwa razy uderzyć go w twarz i raz rzucić w niego butelką – rozbite szkło poszarpało jego środkowy palec, który musiał być chirurgicznie przyszyty.
Na przestrzeni lat na jaw wyszły różne brudy z czasów małżeństwa Heard i Deppa. Odtwórca roli Jacka Sparrowa w filmowej serii "Piraci z Karaibów" na wokandzie opisał Heard jako osobę, która od początku się nim bawiła. Największy rozgłos zdobył fragment zeznań aktora, który opowiedział w sądzie o tym, co skłoniło go do rozwodu. Decyzję o rozstaniu podjął po tym, jak Heard w ramach żartu miała wypróżnić się na jego łóżku.
W listopadzie 2020 roku Depp przegrał pierwszy proces o zniesławienie z wydawcą brytyjskiego dziennika "The Sun", który nazwał aktora "żonobijcą". Pokłosiem decyzji sędziów było zerwanie współpracy z gwiazdą przez producentów filmu "Fantastyczne zwierzęta". Deppa w roli Gellerta Grindelwalda zastąpił na ekranie Mads Mikkelsen, co spotkało się z niemałym oburzeniem ze strony fanów prequeli "Harry'ego Pottera.
Sądowa batalia Deppa i Heard będzie transmitowana na żywo
Po tym, jak brytyjski sąd odmówił Johnny'emu Deppowi wniesienia odwołania do wyroku w sprawie słów użytych na łamach "The Sun", aktor i jego była żona ponownie spotkają się w sądzie. Tym razem rozprawa dotyczyć będzie wspomnianego wcześniej artykułu Heard w "Washington Post". Do starcia między ex-partnerami dojdzie już 11 kwietnia w Wirginii.
Transmisja na żywo z rozprawy sądowej zostanie puszczona tego samego dnia na antenie stacji telewizyjnej Court TV. W roli świadków nie zabraknie znanych nazwisk z branży filmowej i nie tylko. Do sądu wezwano m.in. przyjaciela Deppa, czyli Paula Bettany'ego, a także dwóch byłych chłopaków Heard - Jamesa Franco i Elona Muska.