
Polskie niebo zamknięte na majówkę? Rząd nie zamierza ustąpić związkowcom
– Ukraina chciała zamykać przestrzeń powietrzną, a wkrótce może się okazać, że to Polska ją w tym uprzedzi – skomentowała dla Radia Zet Anna Garwolińska, która reprezentuje kontrolerów lotów w sporze z rządem.
Czytaj także: Ukraińcy porzucili samolot na polskim lotnisku. To maszyna warta dziesiątki milionów dolarów
Konflikt między związkowcami a PAŻP miał swój moment krytyczny w ostatnich dniach marca, gdy z instytucją pożegnało się aż 44. pracowników. Jak poinformował TVN, 1 maja kończy się termin wypowiedzenia umów kolejnych 136 zatrudnionych.
Grozi to własnie paraliżem na polskim niebie. W toku negocjacji wciąż nie widać perspektyw na porozumienie, bowiem obie strony nie zamierzają ustąpić nawet o krok. Rozmowy dotyczą zarówno zwiększenia wynagrodzeń, jak i odciążenia kontrolerów, by nie stwarzać ryzyka w ruchu powietrznym.
Brak porozumienia wiąże się z dwoma scenariuszami. Według Radia Zet, rząd rozważa wdrożenie ćwiczeń wojskowych w majówkę, co zmusi kontrolerów do stawienia się w miejscu pracy.
– Są sposoby, by zmusić ich do pracy po 12 godzin dziennie, a nie tylko 30 w tygodniu i to za średnią krajową ok. 4 tys. zł – powiedział rozgłośni anonimowy urzędnik z Ministerstwa Infrastruktury.
Czytaj także: Dlaczego samolot Dudy musiał awaryjnie lądować? "Można mieć uwagi ws. organizacji lotu"
Eurocontrol – międzyrządowa organizacja ds. bezpieczeństwa w przestrzenii powietrznej – przygotowała się na najgorszą opcję, czyli paraliż. Opracowano mapę lotów z wyłączeniem Polski.
"Lecicie na majówkę? Spójrzcie na grafikę. Przygotował ją Eurocontrol, odp za bezpieczeństwo lotów w UE" – napisał Radosław Gruca.
"Przewiduje, że w święto pracy nie będzie kontrolerów lotów, więc samoloty mają ominąć polskie niebo. Chyba, że min Adamczyk weźmie kontrolerów w kamasze" – dodał.
W rozmowie z Radiem Zet głos zabrała rzeczniczka prasowa PAŻP Agata Król. Jak wyjaśniła Agencja nie będzie odnosić się do scenariuszy kreowanych przez Eurocontrol. ze względu na trwające negocjacje, nie komentuje ani nie ocenia prognoz – skwitowała.