Skandaliczne słowa radnej PiS do Trzaskowskiego. Później obraziła uchodźców z Ukrainy

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

Jak pisaliśmy w naTemat, Muzem POLIN, które dotychczas wnioskowało o uruchomienie syren, zapewniło, że w tym razem nie poprosiło wojewody mazowieckiego o takie upamiętnienie ofiar powstania w getcie.

Czytaj także: "Ten dźwięk dla nich oznaczał bomby, śmierć". Trzaskowski uderza w pisowskiego wojewodę

– W tym roku, biorąc pod uwagę sytuację uchodźców z terenów objętych wojną, zadecydowaliśmy, że nie będziemy prosić o uruchomienie systemów – powiedziała dla naTemat Marta Dziewulska.

Zaprotestowało nie tylko muzeum POLIN, ale także Rafał Trzaskowski. "To całkowity brak wyobraźni i empatii" – napisał na Twitterze. Sytuacja nie spodobała się znanej z kontrowersyjnych wypowiedzi radnej PiS ze Szczecina.

Małgorzata Jacyna-Witt wyjaśniła, że do decyzji wojewody mazowieckiego odnosi się z szacunkiem. "I z pogardą do protestów Trzaskowskiego" – dodała. Następnie weszła w dyskusję z adwokatem Jakubem Wende, który zwrócił uwagę na sytuację uchodźców z Ukrainy.

Czytaj także: Kolejny zgrzyt z włączeniem syren alarmowych. Ukraińcy dostali ostrzeżenie

"Proszę Pana, mieszkamy w Polsce. [...] Decyzja należy do naszego państwa. Ja jestem z tej decyzji dumna" – zaznaczyła. "Krzyk ma moc jeszcze większą. A nasi goście są gośćmi na naszych warunkach" – stwierdziła.

Jacyna-Witt jest radną sejmiku zachodniopomorskiego, do którego weszła z list Prawa i Sprawiedliwości. Działalnością samorządową zajmuje się od 2002 roku. Wcześniej zasiadała w radzie miasta Szczecina, a także bezskutecznie ubiegała się o urząd prezydentki Szczecina.

Kontrowersyjne wypowiedzi Małgorzaty Jacyny-Witt zna już niemal każdy użytkownik Twittera. W rozmowie z naTemat radna wyjaśniła jednak, że nie przejmuje się krytyką i nie zamierza zmienić tonu swoich wpisów.

W rozmowie z naTemat, radna powiedziała jednak, że nie przejmuje się krytykują ze strony polityków i internautów. – Zawsze używam soczystego języka, nie zamierzam od tego odstąpić – odpowiedziała Katarzynie Zuchowicz.