Lothar Matthäus, legenda reprezentacji Niemiec oraz Bayernu Monachium, odniósł się do transferowego zamieszania z Robertem Lewandowskim w roli głównej. Były świetny pomocnik z jednej strony nie rozumie zachowania mistrzów Niemiec, ale jest też w stanie wyobrazić sobie monachijczyków bez "Lewego" w składzie.
Kolejny dzień i kolejne doniesienia w sprawie Roberta Lewandowskiego - to już w mediach zajmujących się sportem - codzienność. Niemiecki "Kicker" przekazał wieści w sprawie zrobienia kilku kroków w stronę porozumienia na linii polskiego kapitana reprezentacji Polski i Bayernu Monachium. Polak ma podobno bliżej do pozostania w barwach mistrzów Niemiec niż dotychczas się wydawało. Fakt faktem, Lewandowski w Monachium gra nieprzerwanie od 2014 roku. Argument stabilizacji ma być istotnym argumentem po stronie przyszłego porozumienia Polaka z klubem z Bawarii.
Inaczej wygląda argumentacja, które użył legendarny piłkarz Bayernu Lothar Matthäus. Niemiec kilkukrotnie zabierał głos w sprawie Lewandowskiego.
- Lewandowski jest jedyny w swoim rodzaju i każdej drużynie powinno zależeć, żeby mieć go w składzie. Jego kontrakt już dawno powinien być przedłużony - zauważył były pomocnik bawarskiego klubu.
Matthäus zabrał również głos na łamach Sky Sports. Były wybitny reprezentant niemieckiej kadry ma swoją "kolumnę", w której regularnie komentuje wydarzenia, w dużej mierze związane właśnie z życiem bawarskiego giganta.
Lewanowskiemu niemiecka legenda poświęciła osobną część swojego wpisu.
- Nadal nie chcę wyobrażać sobie Roberta Lewandowskiego w innej koszulce. Ale nawet to nie zdziwiłoby mnie zbytnio. Jeśli Barcelona zaoferuje mu trzy lata, których chce, a kluby zgodzą się na honorarium, które satysfakcjonuje Bayern, to zrozumiem wszystkie strony, jeśli ta zmiana nastąpi - przyznaje były piłkarz.
- Xavi chce jak najszybciej napastnika. Bayern mógłby prawdopodobnie skorzystać z sporej sumy za transfer Lewandowskiego, a wtedy mieliby bezpieczeństwo planowania. W końcu Robert spełniłby swoje życzenie dla Hiszpanii i byłby bogatszy o piękne życiowe doświadczenia. Barcelona może nie jest wyższa niż Bayern, ale gra przed 100 000 widzów i doświadczenie kolejnego dużego klubu również może być zrozumiałym celem - dopowiedział Matthäus.
Dodatkowo 61-letni były zawodnik podkreśla profesjonalizm, na który Bayern może liczyć w przypadku Lewandowskiego, niezależnie od przebiegu negocjacji w sprawie nowej umowy.
- Jeśli klub i piłkarze nie zgodzą się co do swoich stanowisk w kwestii przedłużenia kontraktu, jestem w stu procentach pewien, że Robert strzeli dla Bayernu ponad 30 bramek w przyszłym sezonie - skwitował Matthäus.