Ezra Miller znajduje się od jakiegoś czasu na ustach światowych tabloidów. Wszystko za sprawą dwóch incydentów na Hawajach. Aktor miał wdać się w bójkę w barzez karaoke i grozić pewnej parze śmiercią. Hollywoodzki gwiazdor twierdzi jednak, że działał we własnej obronie i bił się z nazistą. Na tym nie kończy się całe zamieszanie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ezra Miller został aresztowany niedawno za zaatakowanie mężczyzny w barze karaoke na Hawajach. Aktor "Fantastycznych zwierząt" i "Ligi Sprawiedliwości" twierdzi, że bił się z nazistą i robił to we własnej obronie.
Do sieci trafiło nagranie z aresztowania hollywoodzkiego gwiazdora. Miał narzekać na to, że przeszukuje go policjant, a nie policjantka. - Jestem osobą transpłciową - tłumaczył.
Czy Ezra Miller straci rolę w "The Flash"? Jest decyzja wytwórni.
Ezra Miller twierdzi, że na Hawajach zaatakował go nazista
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, Ezra Miller, którego widzowie mogą kojarzyć z ról w filmach "Liga Sprawiedliwości", "Fantastyczne zwierzęta" i "Musimy porozmawiać o Kevinie", w trakcie ostatniego urlopu na Hawajach miał włamać się do domu pewnej pary. Miejscowa policja ustaliła, że aktor groził nieznajomym śmiercią, a kobietę nazwał "puszczalską". Ponadto miał ukraść parze paszporty wraz z kartami kredytowymi i prawem jazdy.
Jakby tego było mało, Miller miał wyżywać się na śpiewającym w barze karaoke mężczyźnie. Zdarzenie to miało miejsce w miejscowości Hilo w stanie Hawaje. Za sprawą portalu TMZ do sieci trafiło nagranie z kamery osobistej, które pokazuje moment aresztowania odtwórcy Flasha przez policję. Na wideo Miller tłumaczy funkcjonariuszom, że został napadnięty. Co więcej, przyznał, że jest w posiadaniu nagrania z incydentu. – Nagrywałem siebie, gdy zostałem zaatakowany za robienie NFT – stwierdził.
Z filmiku dowiadujemy się również, że Miller żądał od policjantów okazania swoich odznak i podania nazwisk. – Jestem aresztowany za zakłócanie porządku? Zostałem napadnięty. Rozumiesz to, prawda? – zwracał się do funkcjonariuszy, dodając jednocześnie, że mężczyzna, z którym wdał się w bójkę, podawał się za nazistę. – Mam to na filmie, to on mnie zaatakował – oznajmił aktor.
Krótkie wideo pokazuje również, że Miller był bardzo zdenerwowany całą sytuacją. Oskarżył przeszukującego go policjanta o "złapanie go za penisa". Ponadto poprosił o to, by przeszukała go kobieta. – Jestem osobą transpłciową, niebinarną i nie chcę być przeszukiwany przez mężczyznę – słyszymy.
Czy Miller straci rolę w "The Flash"?
Wytwórniom nie opłaca się mieć w swojej stajni problematycznych aktorów i czasami podejmują decyzję o ich zwolnieniu z powodu nawet jeszcze nieudowodnionych oskarżeń. Tak Warner Bros. potraktowało m.in. Johnny'ego Deppa, którego w ostatniej części "Fantastycznych zwierząt" w roli Grindewalda zastąpił Mads Mikkelsen.
Wiele osób podejrzewało więc, że ta sama wytwórnia, która odpowiedzialna jest za uniwersum DCU, pozbędzie się Millera z filmu "The Flash" lub zawiesi projekt z Ezrą w roli głównej.
"Powiedziano mi, że Warner Bros. 'nie' rozważa zastąpienia Ezry Millera w filmie 'The Flash'. Miller w tym roku został dwukrotnie aresztowany na Hawajach - raz za zakłócanie porządku i nękanie, a później za napaść drugiego stopnia" – przekazał dziennikarz "Variety" Adam B. Vary.