Daria Marx w preselekcjach była największą konkurencją dla Krystiana Ochmana. Teraz wokalistka skomentowała jego występ i wynik na Eurowizji 2022. Powiedziała, co dla niej byłoby najtrudniejsze, gdyby pojawiła się na scenie w Turynie.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Na etapie polskich preselekcji tuż za ostatecznym zwycięzcą - Krystianem Ochmanem uplasowała się piosenkarka Daria, która teraz pokusiła się o komentarz na temat jego eurowizyjnego występu
Zawierzyła się, że gdyby to ona miała zaśpiewać na scenie w Turynie, bardzo by się tym stresowała. – Nie wiem, czy byłabym w stanie to udźwignąć – wyjawiła
Za nami Eurowizja 2022. W ubiegły weekend poznaliśmy wyniki konkursu. Pierwsze miejsce zajęła Ukraina, a dokładnie kapela Kalush Orchestra. Nasz reprezentant Krystian Ochman - dał naprawdę świetny występ i zajął 12. miejsce.
Daria Marx o występie Krystiana Ochmana na Eurowizji 2022
W polskich preselekcjach Ochman z utworem "River" pokonał radiowy hit Darii Marx "Paranoia". Niewiele brakowało, a to właśnie jej piosenka, walczyłaby na Eurowizji 2022. W najnowszym wywiadzie wokalistka opowiedziała, czy oglądała występ Krystiana.
– W sobotni wieczór grałam koncert, ale to nie znaczy, że nie kibicowałam Krystianowi. Powiem szczerze, że w czwartek oglądałam półfinał i byłam pewna, że zakwalifikujemy się do pierwszej piątki. Szkoda, że tak się nie stało, ale myślę, że mamy być z czego dumni. Kibicowałam mu. Szkoda, że tak się stało, ale nie zawsze najważniejszy jest wynik – mówiła w rozmowie z "Jastrząb Post".
Przeszły przez jej głowę myśli, że to ona mogła stać na scenie w Turynie i reprezentować Polskę. – Miałam takie myśli. Ale obserwując cały ten kunszt przygotowań pomyślałam sobie tak zupełnie szczerze, że to byłoby niesamowicie stresujące. Ja od jakiegoś czasu gram koncerty cały czas i powiem szczerze, że jestem zmęczona – wyznała.
– Nie wyobrażam sobie stresu, który musi w kimś być, kiedy cały kraj i cały świat przygląda się na te 3 minuty, które będą kluczowe do tego, co stanie się dalej. A każdy z nas jest tylko człowiekiem. Nie wiem, czy byłabym w stanie to udźwignąć – przyznała.
Po zakończeniu Konkursu Piosenki Eurowizji 27-latka pogratulowała Ochmanowi świetnego występu i wyniku.
– Tak, pogratulowałam mu zarówno w wiadomości prywatnej, której pewnie jeszcze nawet nie odczytał, bo ma urwanie głowy. Poza tym pogratulowałam w komentarzu. Byłam zaskoczona, bo w jednym radiu złożyłam życzenia i dostałam komentarz 'zero wsparcia, zero klasy'. I pomyślałam, że szczerze Krystianowi dobrze życzę, uważam, że naprawdę świetnie sobie poradził, więc mam nadzieję, że Krystian zobaczy ten element wsparcia. Albo wiadomość, albo komentarz – podkreśliła Daria.