Wendzikowska otrzymuje groźby śmierci. Tak zareagowano na jej słowa o niskich mężczyznach
redakcja naTemat
03 czerwca 2022, 18:48·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 czerwca 2022, 18:48
- Mężczyzna, który ma 170 cm wzrostu... no trudno o nim mówić, że jest przystojny - powiedziała w "Dzień dobry TVN" Anna Wendzikowska. Teraz gwiazda uskarża się na hejt. Stwierdziła, że poza wyzwiskami otrzymuje od internautów nawet groźby śmierci. Celebrytka nie zamierza jednak przepraszać. Uważa, że "nastąpiła na delikatny aspekt wyglądu".
W "Dzień dobry TVN" Anna Wendzikowska niepochlebnie wypowiedziała się o mężczyznach, których wzrost nie przekracza 170 centymetrów
Za powielanie krzywdzących stereotypów na gwiazdę spadła lawina krytyki. Jak przekazała, dostała nawet groźby śmierci
- Szkoda, że panowie nie przejmują się tak naszym wyglądem - skomentowała w rozmowie z Plejadą
Obraziła mężczyzn w TVN. Teraz Wendzikowska skarży się na groźby śmierci i hejt
Anna Wendzikowska wywołała burzę za sprawą występu w"Dzień dobry TVN". W rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą komentowała premierę filmu"Top Gun: Maverick". Aktorka odniosła się do urody Toma Cruise'a.
- Cruise nie jest dla niej przystojny. (...) Dla mnie mężczyzna, który ma 170 cm wzrostu... no trudno o nim mówić, że jest przystojny. Tom Cruise (...) jakoś mnie tak nie przekonuje do swojej męskości - powiedziała w programie śniadaniowym.
Chwilę później przeprosiła wszystkich urażonych, jednak po kilku dniach od wybuchu afery nie była już skora do posypania głowy popiołem.
W rozmowie z serwisem Plejada Wendzikowska zaczęła uskarżać się na skalę hejtu, wyzwiska, a nawet groźby śmierci, które ma otrzymywać od fanów. - Trudno, żeby do mnie nie dotarły życzenia rychłej śmierci i inne inwektywy, które dostaję - powiedziała.
Jak dodała, nie powiedziała, że nie lubi męskich facetów. - Ewidentnie musiałam nastąpić na delikatny aspekt męskiego wyglądu - stwierdziła. Następnie odgryzła się urażonym mężczyznom.
- Szkoda, że panowie nie przejmują się tak naszym wyglądem, gdy różne niewybredne komentarze padają pod naszym adresem - podkreśliła.
Burza po słowach Wendzikowskiej w "Dzień dobry TVN"
Gwiazda odniosła się do wzrostu swojego zmarłego męża Piotra Woźniaka-Staraka. - Byłam wyższa od mojego Piotrka, jak założyłam szpilki, i to nie miało dla mnie kompletnie żadnego znaczenia - skomentowała dla Plotka.