Paweł Kukiz ponownie postawił warunki Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jeśli nie przegłosuje dwóch ustaw, nici z dalszej współpracy. Polityk podkreślił, że prezes PiS ma czas do końca bieżącego roku. – To nie szantaż, to umowa – zapewnił.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Paweł Kukiz oczekuje, że Jarosław Kaczyński doprowadzi do przegłosowania ustaw o sędziach pokoju oraz o broni i amunicji
Jeśli do końca roku Prawo i Sprawiedliwość nie pochyli się nad projektami, koło Kukiz'15 przestanie ślepo popierać obóz rządzący
Kukiz przedstawił swoje ultimatum liderom Zjednoczonej Prawicy jeszcze w maju. Według polityka, nie chodzi o szantaż, a o wywiązanie się z umowy
Kukiz stawia Kaczyńskiemu dwa warunki. Prezes ma czas do końca roku
– Dalsze głosowanie z PiS uzależniam od tego, czy w ciągu najbliższego czasu, czyli maksymalnie do końca tego roku, uchwali sędziów pokoju i zmieni ustawę o broni i amunicji – powiedział na antenie Radia Wnet Paweł Kukiz.
Jak dodał, to podstawowe warunki, bez których nie wyobraża sobie dalszej współpracy z Jarosławem Kaczyńskim. – Nie będzie wspólnego głosowania mojego koła z Prawem i Sprawiedliwością, z pewnością. To nie szantaż, to umowa – podkreślił.
Przypomnijmy, że sejmowa większość Jarosława Kaczyńskiego – poza Solidarną Polską –opiera się na dwóch filarach. Pierwszym z nich jest koło Kukiz'15, a drugim dwóch posłów niezrzeszonych – Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler.
Paweł Kukiz domaga się także od Zjednoczonej Prawicy zmiany ustawy o referendach lokalnych. Jak wyjaśnił ta kwestia, wraz z modyfikacją ordynacji wyborczej, miałaby być rozpatrywana w następnej kadencji Sejmu.
Nie wiadomo jednak, czy lider Kukiz'15 planuje ponowne kandydowanie w wyborach parlamentarnych. Zapewnił, że jeśli zdecyduje się na start, zasili listy Prawa i Sprawiedliwości.
– Ja w ogóle nie wiem, czy w ogóle myślę o wyborach. Muszę się jeszcze bardzo mocno zastanowić, czy będę chciał dalej w tym cyrku uczestniczyć, czy nie – zadeklarował jeszcze w maju na antenie "Trójki".
Paweł Kukiz zmienił także zdanie w sprawie wniosku o powołanie sejmowej komisji śledzczej ws. Pegasusa. W rozmowie z Radiem Wnet stwierdził, że nie będzie odmrażał swojego wniosku. Dodał, że nie wie, jak za podobną inicjatywą zagłosowaliby jego posłowie.
- Bardzo mocno chciałbym naciskać na zmianę ustawy o broni i amunicji, a także na przyspieszenie prac nad sędziami pokoju, z tym że tutaj w tle jest Izba Dyscyplinarna i reforma Sądu Najwyższego - powiedział wówczas dla Polsat News lider ruchu Kukiz'15.
Współpraca Pawła Kukiza i PiS-u
Paweł Kukiz podpisał umowę o współpracy programowej z Prawem i Sprawiedliwością w czerwcu 2022 roku. – Proszę nie mylić jej z koalicyjną – podkreślał wówczas lider Kukiz'15. Zgodnie z tym porozumieniem PiS miało popierać część projektów ważnych dla programu ugrupowania Kukiza, a posłowie Kukiz'15 mieli wspierać partię Jarosława Kaczyńskiego w sejmowych głosowaniach.
Współpraca szybko przyniosła pierwsze efekty. We wrześniu Sejm uchwalił przygotowaną przez posłów Kukiz'15 tzw. ustawę antykorupcyjną. Z kolei posłowie Kukiz'15 pomogli Zjednoczonej Prawicy m.in. w przeforsowaniu lex TVN.