Sejm sprzeciwił się większości poprawek wprowadzonych przez Senat do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Tym samym posłowie przychylili się do rekomendacji sejmowej komisji, która wcześniej poparła odrzucenie kluczowych zmian. Dokument trafi teraz na biurko prezydenta.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sejm przyjął ustawę o SN i odrzucił poprawki Senatu
Komisja opowiedziała się za odrzuceniem 23. poprawek. Za negatywnym zaopiniowaniem za każdym razem głosowało 16 posłów z koalicji rządzącej, natomiast 14 posłów opozycji opowiadało się za przyjęciem opinii pozytywnej.
Sejm sprzeciwił się na przykład pomysłowi, by sędziowie Izby Dyscyplinarnej przestali orzekać w SN bez możliwości przejścia w stan spoczynku. Odrzucona została również poprawka przewidująca uznanie za nieważne wszystkich dotychczasowych orzeczeń likwidowanej izby.
Komisja chciała też odrzucenia poprawki dotyczącej wprowadzenia co najmniej 7-letniego stażu orzekania w SN dla 33 wylosowanych kandydatów, spośród których sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej będzie wybierał prezydent. Tak samo było z poprawką wykreślającą przepis wprowadzający nowe przewinienie dyscyplinarne w postaci "odmowy wykonywania wymiaru sprawiedliwości".
Negatywną rekomendację uzyskały też poprawki rozszerzające kryterium możliwości składania wniosku o test bezstronności i niezawisłości, poprzez usunięcie przepisu przesądzającego, że "okoliczności towarzyszące powołaniu sędziego nie mogą stanowić wyłącznej podstawy do podważania orzeczenia wydanego z udziałem tego sędziego lub kwestionowania jego niezawisłości i bezstronności".
To warunek otrzymania pieniędzy z KPO
Likwidacja Izby Dyscyplinarnej to jeden z warunków Komisji Europejskiej, aby Polska otrzymała pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. "Kamienie milowe", o których często mówili ostatnio politycy PiS, to likwidacja uderzającej w zasady praworządności instytucji, ale także reforma systemu dyscyplinarnego sędziów i przywrócenie do orzekania sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.
Ostatecznie KE zatwierdziła Krajowy Plan Odbudowy dla Polski, a na początku czerwca do Warszawy przyjechała Ursula von der Leyen. Na wspólnej konferencji prasowej z Andrzejem Dudą i Mateuszem Morawieckim przypomniała, że zobowiązania, które zostały przekute w "kamienie milowe", muszą być wypełnione, "zanim jakiekolwiek wypłaty zostaną dokonane".
– Po pierwsze, obecna Izba Dyscyplinarna zostanie zniesiona i zastąpiona niezależnym, niezawisłym sądem. Po drugie, reżim dyscyplinarny musi być zreformowany. Po trzecie, sędziowie, którzy ucierpieli w wyniku decyzji Izby Dyscyplinarnej, mają prawo, aby ich sprawa została zrewidowana – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.
W ramach Funduszu Odbudowy z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 miliardów euro. W KPO, który ma pomóc polskiej gospodarce po pandemii COVID-19, nasz kraj wnioskuje z kolei o 23,9 miliardów euro z grantów i o 11,5 miliarda euro z części pożyczkowej.