W tegorocznej jesiennej ramówce TVP z pewnością nie zabraknie kolejnej już edycji popularnego muzycznego show "The Voice of Poland". Widzowie zastanawiają się, kto tym razem zasiądzie w fotelach jurorskich. Do sieci wyciekła nieoficjalna lista z nazwiskami. Niektórzy będą zaskoczeni.
Przed nami 13. edycja "The Voice of Poland", która jesienią wystartuje na antenie Telewizji Polskiej. Widzowie znów będą mieli okazję poznać swoich faworytów, a także jurorów, którzy pomogą im osiągnąć sukces.
Przypomnijmy, że dzięki programowi "The Voice" sławę w branży muzycznej i nie tylko zdobyli m.in. Sarsa, Natalia Nykiel, Rafał Brzozowski oraz Krystian Ochman, który w tym roku reprezentował Polskę podczas Konkursu Piosenki Eurowizji w Turynie.
Kto tym razem wystąpi w muzycznym show w roli jurorów? Występy nowych uczestników znów oceniać będzie duet Tomson i Baron z zespołu Afromental, a także Justyna Steczkowska, która niedawno podpisała umowę z TVP. – Bardzo się cieszę, bo bardzo lubię ten program. Kocham wręcz – oznajmiła artystka.
Warto wspomnieć, że niedawno w naTemat opisaliśmy kulisy konfliktu między Steczkowską a Edytą Górniak. Autorka "To nie ja" miała – zgodnie z doniesieniami "Faktu" – zrezygnować z udziału w "The Voice of Poland".
– Nie przeprosiła mnie szczerze i nie wycofała swoich oskarżeń. To byłby potencjalny początek do jakichkolwiek rozmów. Póki co, dziś podczas Live na IG przekazałam wiadomość fanom, iż zrezygnowałam z zaproszenia do udziału w najbliższej edycji "The Voice of Poland", bo zbyt mocno cenię sobie życzliwą, kreatywną, profesjonalną i normalną atmosferę współpracy – wyjaśniła Górniak.
Na tym jednak nie koniec nowych wieści dotyczących jurorów "The Voice". Na stronie Wikipedii możemy przeczytać, że w nowej edycji najprawdopodobniej pojawią się także Piotr Kupicha z zespołu Feel ("Jak anioła głos") oraz Tatiana Okupnik, dawna wokalistka Blue Cafe.
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, nie od dziś wiadomo, że Justyna Steczkowska i Edyta Górniak nie darzą się sympatią. Kilka miesięcy temu, przy okazji swoich występów na koncercie "Solidarni z Ukrainą" pokłóciły się w sieci.
Należy pamiętać, że to wydarzenie miało być charytatywne. Gwiazdy natomiast za swój występ otrzymały pieniądze. Wydało się to, gdy Steczkowska ogłosiła ze sceny, że swoją wypłatę przeznaczy w całości dla ukraińskich dzieci.
Do zaszczytnego grona artystek, które uświetniły swoim wykonem ten koncert, należała też Edyta Górniak. – To dziwne... Koncert był charytatywny. Ja nie pobrałam wynagrodzenia – komentowała gest Steczkowskiej.