Prawie 64 proc. głosów lidera miejscowej Platformy dedykuję sceptykom i tym, którzy nie mają wiary we własne siły: żeby przestali sobie i innym wmawiać, że są rzeczy niemożliwe – mówił w piątek w Olsztynku Donald Tusk. Lider PO spotkał się tam z nowym burmistrzem miasta Robertem Waraksą.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
35-letni Robert Waraksa w niedzielę został wybrany nowym burmistrzem Olsztynka w województwie warmińsko-mazurskim
Członek Platformy Obywatelskiej pokonał w głosowaniu pięcioro kontrkandydatów i zwyciężył już w pierwszej turze
W piątek do Olsztynka przyjechał Donald Tusk, by osobiście pogratulować mu zwycięstwa, lider PO komentował także sprawy krajowe
Tusk spotkał się z nowym burmistrzem Olsztynka
W czwartek Robert Waraksa złożył ślubowanie przed Radą Miejską, a w piątek nowego burmistrza Olsztynka odwiedził Donald Tusk. Imponujący wynik w pierwszej turze (ponad 63 proc. głosów) liderPOzadedykował wszystkim sceptykom.
– Mam dzisiaj wielką satysfakcję być w towarzystwie nowego burmistrza Olsztynka Roberta Waraksy, który osiągnął imponujący wynik, zdobywając 63,4 proc. głosów w pierwszej turze. Uznaję ten wynik jako zobowiązanie i taką wysoko postawioną poprzeczkę – powiedział Donald Tusk.
I dodał: – Prawie 64 proc. głosów lidera miejscowej Platformy dedykuję sceptykom i tym, którzy nie mają wiary we własne siły – żeby przestali sobie i innym wmawiać, że są rzeczy niemożliwe. W polskiej polityce potrzebni są ludzie pełni wiary.
Lider PO o podwyżkach dla władz i reparacjach
W Olsztynku Donald Tusk mówił też o polityce krajowej. – Cieszę się, że moi oponenci zreflektowali się po moim wystąpieniu i wycofają się z podwyżek dla władzy. Jeśli nie, to zmusimy ich do tego. Na wszelki wypadek poprosiłem szefa klubu PO, żeby przygotował projekt ustawy, która zagwarantuje brak podwyżek – mówił były premier.
Lider PO mówił też o reparacjach, których rząd PiS i prezes Jarosław Kaczyński zamierzają domagać się od Niemiec. – Każdy by chciał, ja również, żeby Polska otrzymywała więcej pieniędzy z różnych tytułów. Kłopot polega na tym, że o reparacjach Kaczyński i jego współpracownicy mówią wtedy, kiedy zbliża się kampania – stwierdził polityk.
Dodał, że jest "lekko zaniepokojony tą perspektywą". – Dzisiaj wrzuca się temat reparacji wojennych dla Polski, a w drugim zdaniu Kaczyński mówi, że może to jest sprawa przyszłego pokolenia. Polacy liczą z dnia na dzień każdy pieniądz, a on opowiada mało realistyczne opowieści. Trzeba podejmować decyzje tu i teraz, a nie fantazjować i opowiadać dyrdymały – wyjaśnił.
Olsztynek ma nowego burmistrza
Jak już informowaliśmy w naTemat, w niedzielnych przedterminowych wyborach w Olsztynku Robert Waraksa pokonał w pierwszej turze pięcioro kontrkandydatów. Nowy burmistrz ma 35 lat, urodził się w Olsztynie, od 2010 roku był radnym miejskim Olsztynka, a od 2017 roku pełni funkcję przewodniczącego struktur PO w powiecie olsztyńskim. W wyborach startował jednak z własnego komitetu wyborczego.
Klęskę poniósł z kolei komisarz wyborczy popierany przez PiS – Tomasz Maria Starowieyski otrzymał niecałe 6 proc. głosów. Zajął przedostatnie miejsce w całej stawce.
Przedterminowe wybory w Olsztynku zostały rozpisane po śmierci dotychczasowego burmistrza Mirosława Stegienki. Samorządowiec zmarł na początku maja w wieku 68 lat.