logo
Władze Białorusi chcą dawać Polakom obywatelstwo w uproszczonym trybie. Fot. Laski Diffusion/Laski Diffusion/East News
Reklama.
  • Białoruskie media oraz władze w ostatnim czasie przedstawiają Polskę jako miejsce, skąd Polacy skąd uciekać na przykład na Białoruś
  • Z tego względu Polacy nie muszą mieć wiz, aby wjechać do tego kraju
  • Teraz Alaksandr Łukaszenka poszedł dalej. Polacy będą mogli dostać obywatelstwo w uproszczonym trybie
  • Przypomnijmy, że Polacy mogą od niedawna przekraczać granicę Białorusi bez wizy. Alaksandr Łukaszenka chce jednak pójść dalej.

    Łukaszenka chce dawać Polakom obywatelstwo w uproszczonym trybie

    Na pytanie jednego z białoruskich dziennikarzy, czy jest możliwe wprowadzenie uproszczonego trybu nadawania białoruskiego obywatelstwa Polakom, Litwinom i Łotyszom, tak, ja ma to miejsce wobec Ukraińców, białoruski dyktator odparł, że "tak".

    – Mam dokumenty na biurku. Nie będzie żadnych opóźnień. Tak samo będzie z Litwinami, Łotyszami i Polakami. Specjalistów, którzy zechcą żyć i pracować na Białorusi z radością powitamy – przekonywał Łukaszenka.

    Jak tłumaczył, deputowani mieli na uwadze, by nie powodować biurokracji, by było szybko. – Jesteśmy na to gotowi. Zrobimy wszystko, aby przyjąć do naszej białoruskiej rodziny najbardziej porządnych i życzliwych sąsiadów. I to nie tylko sąsiadów. Każdy, kto chce tu pracować, żyć po białorusku, drzwi są otwarte – podsumował dyktator.

    Białoruskie media przedstawiają Polskę, jako kraj, z którego mieszkańcy chcą uciekać

    W materiałach przekazywanych przez białoruskie media Polska często przedstawiana jest jako kraj, w którym brakuje podstawowych produktów spożywczych. W kwietniu sam Alaksandr Łukaszenka sugerował, że w Polsce oraz na Litwie i Łotwie brakuje m.in. kaszy i soli.

    Bohaterem propagandowego przekazu w ostatnim czasie został pan Tadeusz z Białej Podlaskiej. Mężczyzna zrelacjonował w rozmowie z Wirtualną Polską, że zaskoczyła go ekipa białoruskiej stacji telewizyjnej, która oczekiwała, aby udzielił wywiadu.

    – Ja nie dziękowałem Łukaszence, tylko wyraziłem radość, że można bez wizy przekroczyć granicę. Myślę, że na te pochwały we wskazanym tekście trzeba patrzeć z dość dużym dystansem. Chwalić tego człowieka tylko za to, że wprowadził ruch bezwizowy? Nonsens! – podkreślił wówczas.