Badania wody z Odry przeprowadzono w trzech innych krajach. GIOŚ ujawnia "porównywalne" wyniki
Michał Koprowski
23 sierpnia 2022, 15:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 23 sierpnia 2022, 15:10
Badania porównawcze wody z Odry wykonały laboratoria w Czechach, Anglii oraz Holandii. We wtorek zaprezentowano wyniki czeskich badań. Dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ Mirosława Zbroś przekazała, że "wyniki są porównywalne z polskimi".
Reklama.
Reklama.
Nadal nie wiadomo co doprowadziło do ogromnej katastrofy ekologicznej na Odrze. Trwa ustalanie przyczyny
Mirosława GIOŚ poinformowała, że badania porównawcze przeprowadzono w Czechach, Anglii oraz Holandii. Czeskie wyniki mają być podobne do polskich
Dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ przekazała, że różnica jest w zakresie "niepewności danej metody badawczej"
Badania porównawcze w trzech laboratoriach
W konsekwencji skażenia Odry zginęło mnóstwo wodnych stworzeń. Trwają poszukiwania przyczyny ekologicznej katastrofy. W tym celu przeprowadzane są kolejne badania zarówno w Polsce, jak i za granicą.
– W ramach działań prowadzonych w związku z zanieczyszczeniem rzeki Odry braliśmy udział w badaniach porównawczych z trzema laboratoriami: laboratorium w Czechach, laboratorium w Anglii i laboratorium w Holandii – poinformowała Mirosława Zbroś, cytowana przez Onet.
Wyniki czeskich badań podobne do polskich
Dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ podkreśliła, że tego typu badania dotyczą określenia kompetencji oraz wiarygodności. Mówiąc o badaniach, które przeprowadzono w Czechach, wyjaśniła, że próbki były pobierane wspólnie – przez czeskich oraz polskich badaczy. Następnie zostały podzielone między laboratoria.
Próbki przekazano na oznaczenie sodu, chlorków i siarczanów. Mirosława Zbroś wytłumaczyła, że nie przekazano badań w zakresie pH lub tlenu. Te wymagają szybkiej realizacji, która nie była możliwa z braku czasu na transport próbek za granicę.
Jak oznajmiła dyrektor laboratorium GIOŚ, wyniki badań, które przeprowadzono w Czechach, są podobne do polskich. – Wyniki są porównywalne. Różnica pomiędzy wynikami jest w dopuszczalnym zakresie niepewności danej metody badawczej – powiedziała Zbroś.
Anna Moskwa: "Badania wskazały obecność złotych alg"
Jak pisaliśmy w naTemat, kilka dni temu o wynikach badań polskich badaczy poinformowała za pośrednictwem TwitteraAnna Moskwa. Minister Klimatu i Środowiska przekazała, że zakwit wykrytych mikroorganizmów może powodować pojawianie się toksyny, która jest śmiertelna dla wodnych stworzeń.
"Wyniki badań naszych ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów (złotych alg). Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka. Wkrótce więcej informacji" – czytamy na Twitterze.
Wyniki badań ekspertów z Niemiec
Co ciekawe, teorię polskich badaczy zdaje się potwierdzać strona niemiecka, która również usiłuje odnaleźć przyczynę. Instytut Leibniza do spraw Ekologii Wód Słodkich i Rybołówstwa Śródlądowego (IGB) wydał komunikat ws. katastrofy ekologicznej na Odrze.
W dokumencie stwierdzono, że naukowcy "podążają tropem silnej toksyny, która może być wytwarzana przez gatunek glonów Prymnesium parvum". Niemieccy specjaliści zaobserwowali "duże ilości tych glonów w próbkach wody z Odry".