logo
Badania wody z Odry przeprowadzono w trzech innych krajach. GIOŚ ujawnia "porównywalne" wyniki Fot. Robert Stachnik / East News
Reklama.
  • Nadal nie wiadomo co doprowadziło do ogromnej katastrofy ekologicznej na Odrze. Trwa ustalanie przyczyny
  • Mirosława GIOŚ poinformowała, że badania porównawcze przeprowadzono w Czechach, Anglii oraz Holandii. Czeskie wyniki mają być podobne do polskich
  • Dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ przekazała, że różnica jest w zakresie "niepewności danej metody badawczej"
  • Badania porównawcze w trzech laboratoriach

    W konsekwencji skażenia Odry zginęło mnóstwo wodnych stworzeń. Trwają poszukiwania przyczyny ekologicznej katastrofy. W tym celu przeprowadzane są kolejne badania zarówno w Polsce, jak i za granicą.

    – W ramach działań prowadzonych w związku z zanieczyszczeniem rzeki Odry braliśmy udział w badaniach porównawczych z trzema laboratoriami: laboratorium w Czechach, laboratorium w Anglii i laboratorium w Holandii – poinformowała Mirosława Zbroś, cytowana przez Onet.

    Wyniki czeskich badań podobne do polskich

    Dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ podkreśliła, że tego typu badania dotyczą określenia kompetencji oraz wiarygodności. Mówiąc o badaniach, które przeprowadzono w Czechach, wyjaśniła, że próbki były pobierane wspólnie – przez czeskich oraz polskich badaczy. Następnie zostały podzielone między laboratoria.

    Próbki przekazano na oznaczenie sodu, chlorków i siarczanów. Mirosława Zbroś wytłumaczyła, że nie przekazano badań w zakresie pH lub tlenu. Te wymagają szybkiej realizacji, która nie była możliwa z braku czasu na transport próbek za granicę.

    Jak oznajmiła dyrektor laboratorium GIOŚ, wyniki badań, które przeprowadzono w Czechach, są podobne do polskich. – Wyniki są porównywalne. Różnica pomiędzy wynikami jest w dopuszczalnym zakresie niepewności danej metody badawczej – powiedziała Zbroś.

    Anna Moskwa: "Badania wskazały obecność złotych alg"

    Jak pisaliśmy w naTemat, kilka dni temu o wynikach badań polskich badaczy poinformowała za pośrednictwem Twittera Anna Moskwa. Minister Klimatu i Środowiska przekazała, że zakwit wykrytych mikroorganizmów może powodować pojawianie się toksyny, która jest śmiertelna dla wodnych stworzeń.

    "Wyniki badań naszych ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów (złotych alg). Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka. Wkrótce więcej informacji" – czytamy na Twitterze.

    Wyniki badań ekspertów z Niemiec

    Co ciekawe, teorię polskich badaczy zdaje się potwierdzać strona niemiecka, która również usiłuje odnaleźć przyczynę. Instytut Leibniza do spraw Ekologii Wód Słodkich i Rybołówstwa Śródlądowego (IGB) wydał komunikat ws. katastrofy ekologicznej na Odrze.

    W dokumencie stwierdzono, że naukowcy "podążają tropem silnej toksyny, która może być wytwarzana przez gatunek glonów Prymnesium parvum". Niemieccy specjaliści zaobserwowali "duże ilości tych glonów w próbkach wody z Odry".