Krytykuje prezerwatywy, feminizm i samotne matki. Oto nowy ekspert "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
redakcja naTemat
29 sierpnia 2022, 12:06·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 sierpnia 2022, 12:06
Rafał Olszak, nowy ekspert od związków w "Ślubie od pierwszego wejrzenia", jeszcze nie pojawił się w programie, a już wzbudził kontrowersje. Chodzi o jego mizoginistyczne i obrzydliwe opinie w mediach społecznościowych. W ostrych słowach Olszaka skrytykowała już psycholożka z hitu TVN Magdalena Chorzewska.
Reklama.
Reklama.
Rafał Olszak to nowy ekspert w "Ślubie pierwszego wejrzenia" TVN
Psycholog szokuje swoimi mizoginistycznymi poglądami w duchu toksycznej męskości
Od Rafała Olszaka odcięła się już psycholożka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Magdalena Chorzewska
Olszak odpowiedział na aferę na Instagramie i stwierdził, że "próba cenzury nie przyniesie skutku", ale usunął wpisy z sieci
8. sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" będzie miał premierę już we wrześniu, a TVN na razie nie odpowiedział na kontrowersje wokół Olszaka
Rafał Olszak, psycholog kliniczny i terapeuta poznawczo-behawioralny ma pojawić się jako ekspert w nowym (ósmym) sezonie hitu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Autor trzech (wydanych samodzielnie) książek "Twarde życie mężczyzny", "Refleksje mężczyzny" i "Toksyczny związek? Ocal siebie!", pracuje w "internetowej klinice psychologicznej" Ocal Siebie, a na Instagramie pisze o sobie: "Wasz psycholog, ale przede wszystkim swój chłop".
Jednak media – wcześniej serwis Teleshow, a później Pudelek – ujawniły, co Olszak wyczynia w sieci. Nowa gwiazda programu TVNma wyjątkowo kontrowersyjne, a wręcz skandaliczne, poglądy, którymi chętnie dzieli się na swoim profilu na Instagramie (obecnie obserwuje go nieco ponad 7 tysięcy osób).
Olszak pisze m.in. że feminizm "to fabryka narcystycznych i egoistycznych potworów, które żyją wyłącznie dla siebie" oraz twierdzi, że: "Nie ma czegoś takiego, jak feminizm. Po prostu mężczyźni stracili jaja". "Wielu nawet jest na utrzymaniu swoich partnerek albo daje im nad sobą pełną władzę w zamian za seks" – twierdzi. Na pytanie jednego z internautów, stwierdził również, że "zazwyczaj kobiety radzą sobie z odrzuceniem poprzez wchodzenie w rolę ofiary i oczernianie faceta".
Z kolei na pytanie obserwatora, czy związałby się z samotną matką, Olszak odpowiedział na InstaStories: "Atrakcyjna kobieta przez całą swoją młodość, kiedy jest piękna i podziwiana, przebiera wśród tysięcy adoratorów. Jeśli jej życzeniem było położenie się pod ładnym idiotą, by potem wychowywać dziecko owego idioty, jako dżentelmen nie śmiałbym jej przeszkadzać w realizacji tak skrupulatnie zaplanowanego przedsięwzięcia. Decyzje dam należy szanować".
Psycholog poradził również kobiecie, od której oddalił się partner, gdy zażądała od niego używania prezerwatyw podczas stosunku, aby... zrezygnowała z tej formy antykoncepcji. "Mężczyźnie bardzo trudno o autentyczną spontaniczność i doznane bliskości, kiedy zbliżenia poprzedza zakładaniem prezerwatywy, która w trakcie de facto oddziela go od kobiety, praktycznie ogranicza pewne aktywności. Ponadto mężczyzna niewiele czuje. Może też wręcz czuć dyskomfort. Rozważcie inne formy antykoncepcji" – stwierdził.
Olszak wydaje się również wiernym obrońcą toksycznej męskości. Internaucie, który został skrytykowany przez kobietę za brak auta ("Niby równe prawa, ale 'co to za facet bez samochodu'. Może to ona niech ma auto!", brzmiał fragment pytania na Q&A), odpisał: "Podziękuj koleżance za szczerość, bo ma rację".
"Facet to ma być facet - mobilny, samodzielny, zaradny, a nie gość zasłaniający się równouprawnieniem, gdy panna pyta, czy ma 4 kółka. To straszne, że męskość dziś tak rozwadnia się, rozmiękcza. Faceci przez to zmieniają się w feministki w spodniach. Słabną, robią się podatni na deprechę i jałowe życie" – pisał na Instagramie ekspert "Ślubu od pierwszego wejrzenia", cytowany przez Pudelka.
Chorzewska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" oburzona
Na wpisy Rafała Olszaka na Instagramie (których większość poznikała już sieci) zareagowała Magdalena Chorzewska, psycholożka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Nie kryła oburzenia.
– Wstaję rano i widzę wiadomość od Karoliny. W tej wiadomości link do artykułu na Pudelku. Czytam ten artykuł i szczęka mi opada. Artykuł jest o Rafale Olszaku, o jednym z ekspertów w 'Ślubie od pierwszego wejrzenia'. To jest moje oficjalne oświadczenie. Nie zgadzam się z ani jednym poglądem Rafała Olszaka i już teraz wiem, dlaczego tak trudno jest mi z nim współpracować w tej edycji 'Ślubu od pierwszego wejrzenia' – powiedziała w wideo na InstaStories.
Okazuje się również, że Olszak ma pojawić się nie tylko w 8. sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia", ale również jeszcze kolejnym. Chorzewska wyjawiła, że w 9. sezonie jej współpraca z psychologiem jest jeszcze trudniejsza. – Sezon, który będziecie oglądać, to jest ósmy sezon i to jest sezon, w którym Rafał, powiedzmy, nie rozwinął skrzydeł, natomiast przy dziewiątym sezonie, przy pracy nad dziewiątym sezonem jest już trudniej – powiedziała.
– Nie chcę być w żaden sposób łączona z tym panem, nie chcę mieć z nim nic wspólnego i po prostu wstyd mi jako człowiekowi, kobiecie i jako psychologowi za to, co Rafał wygaduje, co zamieszcza na swoim Instagramie – zakończyła Olszewska swoje oświadczenia na InstaStories.
Rafał Olszak: "Jestem szczery do bólu"
Do afery z Rafałem Olszakiem nie odniósł się jeszcze TVN. Sam psycholog postanowił się jednak bronić. Wywołany do tablicy przez swoich obserwatorów wydał na InstaStories krótkie oświadczenie dotyczące jego wypowiedzi, które – jak stwierdził – są "uznawane czasem za niepoprawne politycznie".
"Jestem szczery do bólu i nie owijam w bawełnę. Dziękuję za wsparcie tym, którzy uszanowali lub poparli mój męski głos. Mężczyzna też człowiek - ma prawo wyrażać myśli i emocje" – stwierdził i podsumował: "Jeśli kobiety i mężczyźni mają żyć razem, obie strony powinny móc otwarcie mówić o tym, co im się podoba, a co nie. Hejt ani żadna inna próba cenzury nie przyniosą skutku".