To już kolejny sondaż, w którym Prawo i Sprawiedliwość notuje bardzo kiepski wynik, nie dający szans na dalsze rządy. Wszystko odbywa się w cieniu odejścia Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. I być może tak poważne zmiany polityczne nie są przypadkiem.
Najnowszy sondaż IBRiS na zlecenie Radia Zet pokazuje, ze Prawo i Sprawiedliwość wygrałoby wybory, ale jego przewaga topnieje. Do tego stopnia, że w opinii publicznej narasta przekonanie, iż wygrana opozycji w następnych wyborach parlamentarnych jest coraz bardziej prawdopodobna.
Jedno jest pewne - partia Jarosława Kaczyńskiego traci wyborców, a zyskują główne formacje opozycyjne - Koalicja Obywatelska i Polska 2050, ale także między innymi PSL-Koalicja Polska.
Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 33,2 proc. głosów. Oznacza to, że w porównaniu do badania z lipca formacja rządząca straciłaby 0,5 punktu procentowego.
Druga w zestawieniu byłaby Koalicja Obywatelska z poparciem 26,9 proc. głosów. A to wzrost o 1,7 pkt proc. w porównaniu do badania z lipca. Bardzo dobry wynik notuje też Polska 2050 Szymona Hołowni. 14,5 proc. to najlepszy rezultat od wielu miesięcy, a w porównaniu do badania z lipca wzrost aż o 4,7 p.p.
W Sejmie znalazłaby się jeszcze Lewica z poparciem 7,3 proc. To spadek o 1,3 p.p. w porównaniu do badania z lipca. Na PSL-Koalicję Polską chce głosować 5,4 proc. wyborców (wzrost o 0,3 p.p.). To ugrupowanie także weszłoby do parlamentu.
Nie byłoby w nim jednak miejsca dla Konfederacji, którą chce poprzeć tylko 4,2 proc. ankietowanych. To spadek o 1,8 p.p. w porównaniu do sondażu z lipca. Niezdecydowanych jest 8,5 proc. respondentów.
I, jak się okazuje, to dla Prawa i Sprawiedliwości kolejne bardzo kiepskie badanie. Może stąd niespodziewana dla opinii publicznej decyzja o odwołaniu Jacka Kurskiego?
O innym fatalnym dla PiS sondażu pisaliśmy także w poniedziałek (5 września) w naTemat.
Najnowsze badanie United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" także wskazuje, że Prawo i Sprawiedliwość nie będzie w stanie utrzymać władzy. W czasie wakacji poparcie dla PiS spadło znacznie. Mało tego – badanie wykazało, że dla nikogo PiS nie jest partią drugiego wyboru. W sondażu chęć głosowania na Prawo i Sprawiedliwość zadeklarowało 32 proc. badanych. To o ponad 5 punktów procentowych mniej niż przed wakacjami (w czerwcu PiS osiągnął wynik 37,1 proc.).
Druga w badaniu Koalicja Obywatelska ma coraz mniejszą stratę do PiS. Na KO wskazało 25 proc. badanych (to o 0,5 pkt proc. mniej niż w czerwcu). Powody do satysfakcji ma Polska 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w czasie wakacji zyskało najwięcej. Wrześniowy wynik Polski 2050 to 13,3 proc. poparcia (w czerwcu było to 10,2 proc.).
Zobacz także