nt_logo

Moskwa poucza Polaków ws. oszczędzania. "Obniżyłam temperaturę w domu do 17 stopni"

Diana Wawrzusiszyn

16 września 2022, 06:37 · 1 minuta czytania
Ze względu na znaczne wzrosty cen energii, wielu Polaków drży na myśl o rachunkach w sezonie jesienno-zimowym. Z pomocą przychodzi jednak minister klimatu Anna Moskwa. – Ja obniżyłam temperaturę w domu do 17 stopni – zapewniła na antenie Radia Zet.


Moskwa poucza Polaków ws. oszczędzania. "Obniżyłam temperaturę w domu do 17 stopni"

Diana Wawrzusiszyn
16 września 2022, 06:37 • 1 minuta czytania
Ze względu na znaczne wzrosty cen energii, wielu Polaków drży na myśl o rachunkach w sezonie jesienno-zimowym. Z pomocą przychodzi jednak minister klimatu Anna Moskwa. – Ja obniżyłam temperaturę w domu do 17 stopni – zapewniła na antenie Radia Zet.
Anna Moskwa. Fot. Wojciech Olkusnik/East News
  • Minister klimatu i środowiska wzięła udział w audycji "Gość Radia Zet" Bogdana Rymanowskiego.
  • Tematem rozmowy była kwestia wysokich cen energii i sposobów na oszczędzanie.
  • Anna Moskwa zdradziła kilka sposób na oszczędzanie, zaleciła też obniżenie temperatury w mieszkaniach.

Minister Moskwa zachęca od "rachunku sumienia"

Galopująca inflacja i wysokie ceny energii, zmuszają znaczną część Polaków do szukania nowych sposobów oszczędności. Kilka rad przekazała minister klimatu Anna Moskwa na antenie Radia Zet.

Stwierdziła, że Polacy za późno wzięli się za oszczędzanie i już od dawna powinni zwracać uwagę na to, ile zużywają prądu, gazu czy wody, zanim skłoniły ich do tego galopujące ceny za ich zużycie.

Radziła, by każde gospodarstwo domowe "zrobiło sobie rachunek sumienia" i przyjęło "program oszczędzania". Wśród sposobów oszczędzania wymieniła: wyłączanie światła, nietrzymanie ładowarek w gniazdku, zmniejszenie temperatury w mieszkaniach, wymiana żarówek.

– Oszczędności gospodarstw domowych w gazie i prądzie już widać – zauważyła minister Moskwa.

Jednak prowadzący program Bogdan Rymanowski zauważył, że "to nie są dobrowolne oszczędności, tylko ludzie po prostu oszczędzają każdą złotówkę". Moskwa stwierdziła wtedy, że "tak to działa, że jeżeli coś przynosi korzyści na rachunku, to wtedy my jesteśmy mobilizowani do działań jako Polacy".

"Mam w domu 17-19 stopni. To zdrowe dla organizmu"

W dalszej części rozmowy prowadzący zapytał minister, czy sama wdrożyła taki "program oszczędzenia", o którym wspominała. - Ja to zrobiłam dużo wcześniej. Obniżyłam temperaturę w domu – w przestrzeniach wspólnych mamy 17 stopni, a tych częściej użytkowanych 19 stopni – odpowiedziała.

Dziennikarz stwierdził, że to niewiele. – Chyba chodzi pani w rękawiczkach i w czapce – rzucił. – Nie, można się do tego przyzwyczaić. To też jest zdrowa temperatura dla organizmu – odpowiedziała minister.