Kreml podjął decyzję! Jutro Rosja ogłosi aneksję zajętych terytoriów Ukrainy
Michał Koprowski
29 września 2022, 13:02·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 września 2022, 13:02
W piątek 30 września rosyjski prezydent Władimir Putin podpisze akt aneksji okupowanych terytoriów Ukrainy. Do Rosji zostaną włączone tereny, na których ostatnio przeprowadzono pseudoreferenda. Informację przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Reklama.
Reklama.
Od 23 września na okupowanych terytoriach Ukrainy Rosjanie przeprowadzali nielegalne referenda, które nie są uznawane przez społeczność międzynarodową
30 września Władimir Putin podpisze porozumienia z władzami czterech terytoriów
Jak podaje prokremlowska agencja Tass, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał również, że rosyjski prezydent wygłosi "obszerne przemówienie"
Dmitrij Pieskow przekazał, że 30 września odbędzie się uroczystość, podczas której Władimir Putin podpisze akt aneksji czterech terytoriów Ukrainy. Wydarzenie rozpocznie się w Wielkim Pałacu Kremlowskim o godz. 14:00 czasu polskiego.
Jak poinformował rzecznik Kremla, porozumienia zostaną podpisane z władzami terytoriów, które zwróciły się z prośbą o włączenie do Federacji Rosyjskiej:obwodu donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Następnie prezydent Rosji wygłosi "obszerne przemówienie".
Pieskow podkreślił, że przemówienia Władimira Putina nie należy mylić z przesłaniem do Zgromadzenia Federalnego, ponieważ "jest to inny format".
Pseudoreferenda w Ukrainie
23 września okupacyjne władze rozpoczęły przeprowadzanie pseudoreferendów na okupowanych obszarach Ukrainy. Częściowe wyniki zostały opublikowane przez rosyjską agencję RIA Novosti.
Rosyjska redakcja BBC informowała, że pseudoreferenda odbywają się w opustoszałych wsiach na wschodzie i południu Ukrainy. Zdaniem redakcji widać to nawet w materiałach, które są emitowane w rosyjskiej telewizji.
Mimo że Rosjanom nie udało się przejąć pełnej kontroli nad żadnym z obwodów, wyniki referendów wskazują, że frekwencja miała być podejrzanie duża. Za przyłączeniem okupowanej części ukraińskiego obwodu chersońskiego do Rosji po przeliczeniu 14 proc. protokołów głosowało 96,97 proc. wyborców.
Natomiast w okupowanej części obwodu zaporoskiego 98 proc. biorących udział głosowało za wejściem do Federacji Rosyjskiej. Takie wyniki pojawiły się po przeliczeniu 20 proc. protokołów.
Po przeliczeniu 14,22 proc. protokołów 97,91 proc. uczestników głosowało za wstąpieniem samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej do Rosji. Przeliczono też 12,56 proc. protokołów dotyczących przystąpienia samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej do Rosji. Za samozwańczej republiki do Rosji głosowało 97,93 proc. uczestników referendum.
W internecie pojawiły się nagrania, na których widać, że podczas nielegalnych głosowań "asystowali" uzbrojeni ludzie na klatkach schodowych. Na Twitterze pokazano, jak wygląda rosyjskie pseudoreferendum w okupowanym Enerhodarze.
"Widzimy, jak dwóch uzbrojonych żołnierzy towarzyszy dwóm członkom 'głosującej' brygady, gdy wchodzą do budynku mieszkalnego i pukają do drzwi, zapraszając do 'głosowania'" – czytamy.