Kto zostanie nowym szefem KPRM? Nieoficjalne doniesienia zaskoczyły wszystkich
Alicja Skiba
03 października 2022, 19:49·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 03 października 2022, 19:49
Po tym, gdy Michał Dworczyk złożył dymisję, stanowisko szefa KPRM czeka na obsadzenie. Pojawiają się już informacje nieoficjalne na temat tego, kto może je przejąć. Mówi się o byłym marszałku Sejmu.
Reklama.
Reklama.
Według portalu i.pl, Marek Kuchciński zostanie szefem KPRM ze względu na doświadczenie oraz zaufanie Jarosława Kaczyńskiego
Wpływowy polityk PiS na razie odmówił komentarza w sprawie
Michał Dworczyk odszedł ze stanowiska szefa KPRM w piątek 30 września. Jednym z powodów była tzw. afera mailowa
Niepotwierdzone doniesienia o tym, kto może zastąpić Michała Dworczyka na stanowisku szefa KPRM pojawiły się w poniedziałek w serwisie i.pl. Powołując się na osobę obracającą się w środowisku rządowym, związany z Grupą Orlen portal wskazał na byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
– Jest bardzo doświadczonym politykiem, należy do partii od początku jej istnienia oraz jest członkiem "zakonu PC" (czyli osób najbliższych Jarosławowi Kaczyńskiemu – red.). Poza tym Marek ma zespół ekspertów, który na bieżąco ocenia, analizuje i przedkłada rekomendacje – przekazało źródło i.pl.
Marek Kuchcińskiodmówił komentarza w tej sprawie, natomiast w mediach społecznościowych pojawiły się już pierwsze opinie.
"Wiadomość o tym, że Kuchciński może zostać szefem KPRM przede wszystkim dobija pilotów rządowych samolotów. Szykują się spore nadgodziny..." - skomentował Marcin Kierwiński, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej. "Kuchciński jako szef KPRM? Mateusz Morawiecki będzie dalej udawać, że pada deszcz?" - wtórowała mu posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
Dworczyk odchodzi z rządu Morawieckiego!
Jak pisaliśmy, w piątek 30 września po pięciu latach Michał Dworczyk odszedł z funkcji szefa KPRM. Niewątpliwie do tej decyzji przyczyniła się afera mailowa, która od miesięcy nie znika z tytułów artykułów w polskich mediach.
Może Cię zainteresować: "Musimy być przygotowani". Rząd rozdaje tabletki przeciw promieniowaniu
"Dziś złożyłem rezygnację z funkcji szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dziękuję Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, kierownictwu PiS oraz wszystkim pracownikom KPRM za zaufanie i blisko 5 lat współpracy!" – napisał na Twitterze były już szef Kancelarii Premiera.
Informacja jest potwierdzeniem medialnych doniesień, które ostatnio krążyły w politycznym świecie. W czwartek wieczorem media podały nieoficjalne, że polityk już jest poza rządem. Były to jednak informacje przedwczesne, bowiem Piotr Müller temu wszystkiemu zaprzeczył.
Dymisja Dworczyka może wzmocnić Morawieckiego
Ryszard Terlecki potwierdził jednak, że dymisja jest planowana. Jak się okazało, Dworczyk mógł odejść na własnych warunkach. – Michał Dworczyk złoży rezygnację. To kwestia godzin lub dni. Czemu? Tego jeszcze nie będziemy ujawniać – powiedział wicemarszałek Sejmu i prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego.
Oficjalnym powodem utraty stanowiska może być afera mailowa, choć nie od dziś wiadomo o trwającym wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości konflikcie. Trwa bowiem walka między Mateuszem Morawieckim a Solidarną Polską, "zakonem Porozumienia Centrum" oraz obozem Beaty Szydło.