Bunt zmobilizowanych Rosjan w obwodzie biełgorodzkim. Problemów w rosyjskiej armii coraz więcej
Michał Koprowski
06 października 2022, 08:41·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 06 października 2022, 08:41
Zdaje się, że niewiele idzie po myśli Władimira Putina. Wielu Rosjan uciekło z kraju przed mobilizacją. Z kolei ci, którzy poszli w kamasze, buntują się w obwodzie biełgorodzkim. Poborowi wywołali zamieszki m.in. z powodu okropnych warunków i braku żywności.
Reklama.
Reklama.
Informacje o buncie wśród rosyjskich poborowych przekazały m.in. portal "The Insider" oraz białoruska dziennikarka Hanna Liubiakova
Nieudolność Rosji i skuteczność ukraińskiej kontrofensywy wywołuje również inne ciekawe sytuacje
Dowódca Centralnego Ośrodka Wojskowego pracował, mając do dyspozycji papier i kredki, a w rejonie Chersonia nagrano, jak rosyjskie oddziały poddały się armii Ukrainy
"Zmobilizowani mężczyźni buntują się z powodu strasznych warunków"
Informację o nieciekawych nastrojach wśród rosyjskich przekazała m.in. Hanna Liubiakova, która powołuje się na doniesienia rosyjskich mediów. Relacjonuje, że zmobilizowani mężczyźni buntują się w regionie Biełgorodu.
Białoruska dziennikarka przekazuje, że Rosjanie wywołali zamieszki, ponieważ nie mają dachu nad głową i żywności. Poborowi twierdzą również, że otrzymali broń, która została wycofana z użytku.
"Rosyjskie media podały, że zmobilizowani mężczyźni w obwodzie biełgorodzkim buntują się z powodu strasznych warunków, braku żywności i dachu oraz że dostali wycofaną broń" – przekazała Liubiakova za pośrednictwem Twittera. Wielu zmobilizowanych nie zostało przypisanych do żadnej jednostki.
Dowódca pracował przy pomocy papieru i kredek
Bunt wśród poborowych to nie jedyny kłopot Rosji. Oskarżany za porażkę pod Łymanem gen. Aleksander Łapin w obliczu problemów z łącznością musiał dowodzić z wysuniętych stanowisk. Dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego pracował przy pomocy...papieru i kredek.
Rosjanie poddają się wraz ze sprzętem
5 października w sieci pojawiło się nagranie rosyjskich żołnierzy, którzy poddają się ukraińskiej armii wraz ze sprzętem pancernym. W materiale widzimy bojowników Ukrainyna swoich pozycjach.
W pewnym momencie jednak wolno podjeżdża rosyjski gąsienicowy opancerzony wóz bojowy z kawałkiem białego materiału w lufie. Działko skierowane ku górze mogło podkreślać, że Rosjanie nie mają zamiaru atakować. Następnie z pojazdu wychodzą rosyjscy żołnierze, którzy szybko zostają unieszkodliwieni oraz przeszukani.
Rosjanie w popłochu uciekają z Łymanu
Jak pisaliśmy kilka dni temu, w sieci pojawiło się także wideo, na którym widać rosyjskich żołnierzy, uciekających z Łymanu. Wprawdzie materiał nie został zarejestrowany w najlepszej jakości, ale po wnikliwym przyjrzeniu się, można zobaczyć żołnierzy, którzy w popłochu uciekają przez las.
W ostatnich miesiącach siły Ukrainy przeprowadziły skuteczną kontrofensywę na wschodzie kraju. Na początku lipca po zajęciu większości obwodu ługańskiego, rosyjskie siły znacząco wyhamowały tempo ofensywy w Donbasie, a Ukraińcom udaje się odzyskiwać kolejne miejscowości.