Latem w Europie będzie nawet 50 stopni? To nie koniec złych wiadomości
Alicja Skiba
12 października 2022, 08:29·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 października 2022, 08:29
Europejski meteorolog przedstawił bardzo ponurą wizję przyszłości. Według jego obserwacji w ciągu najbliższych dekad 50 st. C. latem w Europie może stać się standardem. Niestety to nie koniec złych wiadomości, ponieważ oprócz dotkliwych upałów mogą występować ekstremalne zjawiska pogodowe.
Reklama.
Reklama.
Meteorolog z katalońskiego instytutu ICREA stwierdził, że fale upałów zaczną się pojawiać także w miejscach, w których dotąd ich nie było
Częstotliwość upałów będzie rosła co jedną dziesiątą globalnego ocieplenia
Niestety nie ma limitu, którego wysokie temperatury w przyszłości nie przekroczą
Tegoroczne fale upałów w Europie zebrały śmiertelne żniwo. W ich wyniku zmarło ponad 12 tys. osób. Według portalu CORDIS, który zajmuje się badaniem efektów zmian klimatycznych, to dopiero początek ekstremalnych zjawisk pogodowych. Meteorolog Markus Donat z instytutu ICREA i Centrum Superkomputerowego w Barcelonie, twierdzi, że fale upałów będą coraz częściej występowały także w miejscach, w których dotychczas nie były normą.
CORDIS poinformował, że z badań Donata wynika, że nasilenie i częstotliwość fal upałów będzie rosła co każdą dziesiątą globalnego ocieplenia.
– W regionie Morza Śródziemnego upały wzrosną o około 1,5 st. C. na każdy stopień globalnego ocieplenia. Jeśli globalna temperatura wzrośnie o 2 st. C., według szacunków śródziemnomorskie upały wzrosną o 3 st. C. lub 6 st. C., jeśli globalne ocieplenie osiągnie poziom 4 stopnie. Innymi słowy, w Europie Południowej w nadchodzących dekadach mogą wystąpić temperatury przekraczające 50 stopni – wyjaśnił Donat.
Jego zdaniem nie ma progu, którego upały nie przekroczą i upały będą tylko groźniejsze.
Największa od 500 lat susza. Dotyka lub zagraża prawie dwóm trzecim Europy
Pod koniec sierpnia relacjonowaliśmy o najgorszej suszy od co najmniej 500 lat w Europie. Prawie dwie trzecie kontynentu znalazły się wówczas w stanie alarmowym lub ostrzegawczym – informowało wówczas Europejskie Obserwatorium ds. Susz (EDO).
W swoim sierpniowym raporcie analitycznym instytucja podała, że około 47 procent Europy znajduje się w stanie ostrzegawczym z powodu poważnego braku wilgoci w glebie. Dla kolejnych 17 proc. obszarów wydano ostrzeżenie alarmowe.
Z powodu suszy ucierpiały uprawy letnie, a plony kukurydzy w 2022 roku będą o 16 procent niższe od średniej z poprzednich pięciu lat. Plony soi i słonecznika spadną odpowiednio o 15 i 12 procent. Niemieckie Stowarzyszenie Rolników (DBV) podało, że zbiory w Niemczech mogą być zmniejszone o 30 lub 40 procent w przypadku przedłużającej się suszy.
Do połowy sierpnia spłonęło ponad 740 tys. hektarów lasów w UE
Ucierpiała również produkcja energii wodnej. Produkcja energii wodnej w Europie w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku była o 20 procent niższa niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, a produkcja energii jądrowej spadła z kolei o 12 procent.
Przeczytaj też: Morawiecki w podcaście o skażeniu Odry. "Nie wchodźcie do wody"
Liczba europejskich dzikich pożarów jest znacznie wyższa od średniej. Według Europejskiego Systemu Informacji o Pożarach Lasów (EFFIS), od stycznia do połowy sierpnia spłonęło ponad 740 tys. hektarów lasów w UE. To najwięcej od rozpoczęcia pomiarów w 2006 roku.