Obraz Jacka Malczewskiego pt. "Rzeczywistość" został sprzedany podczas licytacji w domu aukcyjnym DESA Unicum w Warszawie. Jest jednak jeden haczyk. Transakcja została przeprowadzona "warunkowo". Wszystko przez wzgląd na trwające prace prokuratury.
Licytacja w domu aukcyjnym DESA Unicum w Warszawie odbyła się w czwartek wieczorem. "Rzeczywistość" Jacka Malczewskiego była licytowana jako szósta w kolejności. Jak relacjonuje RMF FM, obraz został sprzedany w ciągu zaledwie pięciu minut.
W ciągu chwili prowadzący przyjął połączenie. Jego rozmówca zadeklarował kwotę 17 milionów złotych. Chwilę później padły znane z filmów słowa: po raz pierwszy... po raz drugi... po raz trzeci... Sprzedane.
Klient domu aukcyjnego nie tylko postanowił przekazać na obraz kilkanaście milionów złotych. Ta kwota to rekord w historii aukcji Desy Unicum. Przedsięwzięcie obserwowało kilkudziesięciu pozostałych uczestników licytacji.
Warto jednak podkreślić, że decyzją Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście "Rzeczywistość" Malczewskiego leży jedynie w przechowaniu Desy. Dlaczego? Trwa postępowanie, które ma ustalić stan prawny arcydzieła.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma bowiem wątpliwość, czy obraz faktycznie został wywieziony przez jego właściciela z Polski do Niemiec w latach 50. XX wieku. Konieczne jest więc wyjaśnienie, czy obraz w ogóle mógł trafić do sprzedaży.
Jak jednak informuje RMF FM, dzieło nie figuruje w rejestrach obrazów skradzionych podczas wojny i nigdy nie był w zbiorach publicznych.
"Rzeczywistość" Jacka Malczewskiego powstała w 1908 roku i jest olejem na płótnie, przedstawiającym bożonarodzeniową szopkę z udziałem 10 ujętych w bezruchu postaci.
Zobacz także