Andrzej Duda wygłosi w czwartek oświadczenie – poinformował jego doradca, Paweł Sałek. Jak dodał, prezydent odniesie się do sprawy środków z KPO i do projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, którą chce ekspresowo procedować premier Mateusz Morawiecki.
Reklama.
Reklama.
Andrzej Duda "nie brał udziału w pracach nad szczegółowymi rozwiązaniami nowelizacji ustawy o SN" – przekazał jego doradca
Prezydent wygłosi w czwartek oświadczenie ws. projektu, który chce ekspresowo procedować premier Mateusz Morawiecki
Pierwsze czytanie ustawy już w czwartek, a na jaw wyszło, że Solidarna Polska nie zamierza głosować razem z PiS-em
Doradca Andrzeja Dudy, Paweł Sałek, czwartkowe wystąpienie prezydenta zapowiedział w środę wieczorem w rozmowie z Bartłomiejem Graczakiem z radiowej Trójki.
Pytany o sprawę nowych uzgodnień z Komisją Europejską ws. środków z KPO i o ustawę, którą w trybie ekspresowym chce procedować w Sejmie PiS, odparł: – Jutro [w czwartek - red.] o godzinie 11:15 będzie wystąpienie pana prezydenta w tej kwestii, pan prezydent zabierze głos w tej sprawie.
Andrzej Duda wygłosi oświadczenie ws. KPO. "Nie brał udziału w pracach nad ustawą"
Jak dodał, w pracach nad szczegółowymi rozwiązaniami ustawy, która "jest konsultowana i dyskutowana na poziomie parlamentarnym w SejmieAndrzej Duda ani jego współpracownicy nie brali udziału". – I taką wiedzę mam na ten temat – stwierdził Sałek.
Komentując wcześniejsze konsultacje ws. projektu ustawy o zmianach w SN, jaki Andrzej Duda proponował w lutym ubiegłego roku (wówczas jego projekt był jednym z trzech zgłoszonych przez polityków Zjednoczonej Prawicy), dodał: – Pan prezydent uczciwie i rzetelnie realizował ustalenia, jakie zawarł z KE. Później jednak KE się z nich wycofała. Trudno powiedzieć, co spowodowało zmianę zdania p. von der Leyen, ale nie powinno tak to wyglądać w poważnej polityce.
Przypomnijmy, że szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel zapowiedział wcześniej, iż "z tego co wie", "przedstawiciele rządu, w tym chyba nawet pan premier rozmawiali, byli w kontakcie z panem prezydentem, przedstawiali te propozycje".
Projekt zmian ws. SN w Sejmie. PiS chce go ekspresowo procedować
Projekt ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym niespodziewanie pojawił się na stronie Sejmu w nocy z wtorku na środę. Nowelizacja ma wypełnić tak zwany kamień milowy ws. niezawisłości sądownictwa, której wymaga od Polski Komisja Europejska. Co istotne, jest to projekt poselski (wnioskodawców reprezentuje Anna Milczanowska z PiS) – tym samym pominięto etap konsultacji społecznych). Pierwsze czytanie ustawy odbędzie się w Sejmie w czwartek o godzinie 16:30.
Jak przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek, drugie i trzecie czytanie zaplanowano z kolei na przyszły tydzień. W środę w rozmowie z dziennikarzami nie ukrywał, że PiS-owi zależy na czasie. – Był apel pana premiera, który jasno poprosił wszystkie siły w parlamencie, żeby wspólnie tę ustawę procedować. Liczymy na to, że Senat się zajmie tą ustawą może nawet szybciej, niż w konstytucyjnym terminie – zaznaczył.
Pytany przez dziennikarzy, czy w takim razie Prawo i Sprawiedliwość zaakceptuje poprawki zgłoszone przez opozycję, nie odpowiedział jednoznacznie.
Wiadomo już, że Solidarna Polska zamierza głosować przeciw tej ustawie – zapowiedział to w środę wieczorem wiceminister sprawiedliwości i polityk Solidarnej Polski, Sebastian Kaleta. Przekazał także, że proponowane przez PiS rozwiązania mogą doprowadzić do "anarchii w polskim sądownictwie".
– Premier Morawiecki trzęsącym się głosem prosił, by nic nie zmieniać w tym projekcie ustawy, bo Bruksela i Komisja będą oburzone. Mogę powiedzieć: Nie denerwuj się chłopie, dobre poprawki, dobre zmiany - a oczywiście tę ustawę można poprawić w wielu miejscach - będą zaakceptowane przez wszystkich. Nie trzeba aż tak na kolanach do tej Brukseli jeździć – mówił lider PO.
Polska może dostać z KPO 23,9 miliarda euro dotacji i 11,5 miliarda euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. Jeśli sprawy legislacyjne zostaną zamknięte, a projekt wraz z poprawkami zostanie zaakceptowany przez Senat, pierwszej transzy wypłat i tak możemy się spodziewać najwcześniej w marcu lub kwietniu.