Benedict Cumberbatch stał się bohaterem afery dotyczącej historycznych reparacji. Jak nieoficjalnie poinformowały zagraniczne media, Barbados nie wyklucza pociągnięcia rodziny brytyjskiego aktora do odpowiedzialności za grzechy przodków, którzy posiadali plantację cukru i 250 niewolników.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Benedict Cumberbatch, odtwórca roli Sherlocka Holmesa, może zapłacić reparacje za to, że jego rodzina była właścicielami niewolników i posiadała w przeszłości plantację cukru na Barbadosie
Głos zabiera coraz więcej osób, które noszą nazwisko Cumberbatch i których przodkowie byli niewolnikami na karaibskiej wyspie
W 2013 roku brytyjski gwiazdor Hollywood wystąpił w roli właściciela niewolników w filmie "Zniewolony"
Barbados: rodzina Benedicta Cumberbatcha posiadała plantację i niewolników
Powraca afera sprzed kilku lat. Benedict Cumberbatchstał się twarzą skandalu dotyczącego przeszłości jego rodziny już w 2014 roku, gdy swoją premierę miał dramat historyczny "Zniewolony" Steve’a McQueena o mężczyźnie, który trafia do niewoli. Brytyjski gwiazdor wcielił się wówczas w postać właściciela niewolników, co w oczach niektórych jawiło się jako kpina.
Dziewięć lat temu "New York Times" napisał, że Stacy Cumberbatch, nowa komisarz Departamentu Ogólnomiejskich Usług Administracyjnych miasta Nowy Jork, jest spokrewniona z Benedictem Cumberbatchem. "Jeśli nie przez krew, to przez geografię i skomplikowaną historię handlu niewolnikami" – podano.
Przodkowie urzędniczki byli niewolnikami z wyspy Barbados. Cumberbatch powiedziała, że pradziadek odtwórcy roli Sherlocka posiadał tam plantację.
W amerykańskim dwutygodniku mogliśmy przeczytać również, że w wywiadzie z 2007 roku Cumberbatch przyznał, iż jego matka namawiała go, by w zawodzie nie używał swojego prawdziwego nazwiska. Miała obawiać się, że w przyszłości jej syn stanie się celem pozwów o odszkodowanie ze strony potomków niewolników.
W 1728 roku "siódmy" pradziadek hollywoodzkiego aktora kupił plantację cukru Cleland leżącą na północnej stronie karaibskiej wyspy. Cumberbatchowie byli jej właścicielami aż do zniesienia niewolnictwa na Barbadosie w 1834 roku. Zgodnie z ustaleniami na plantacji pracowało łącznie 250 niewolników.
"Kiedy zamknięto plantację, jego rodzina otrzymała 6000 funtów odszkodowania – w przeliczeniu na dzisiejszą wartość pieniądza to 3,6 miliony funtów" – zauważyła Lorraine King.
– Wszyscy potomkowie białych właścicieli plantacji, którzy czerpali korzyści z handlu niewolnikami, powinni zostać wezwani do zapłacenia reparacji, w tym rodzina Cumberbatch – powiedział swego czasu David Denny, sekretarz generalny Karaibskiego Ruchu na rzecz Pokoju i Integracji.
Pod koniec 2022 wysoki urzędnik karaibskiej wyspy, David Commissiong, oznajmił, że plan dotyczący m.in. reparacji od Benedicta Cumberbatcha za grzechy jego przodków jest na "bardzo wczesnym etapie". Barbados nie wyklucza, że będzie domagać się odszkodowań od rodziny aktora.
Na TikToku pojawiły się nawet nagrania, na których czarnoskóre osoby noszące nazwisko Cumberbatch opisują ponurą historię swoich zniewolonych przodków z Barbadosu.
W poniedziałek 2 stycznia Commissiong napisał w artykule "Barbados Today", że do tej pory "ani Komisja ds. Odszkodowań Wspólnoty Karaibów, ani Barbados oficjalnie nie wystąpiły z roszczeniem o odszkodowanie przeciwko europejskiej rodzinie". Podkreślił także, że w tej sprawie łatwiej jest się skupić "na podmiotach prawnych, czyli rządach lub firmach, niż na rodzinach".