Ksiądz Roman Kneblewski znów szokuje w mediach społecznościowych. Tym razem w skandaliczny sposób przyrównał WOŚP do nazistowskiej propagandy. Pokazał dwie dziewczynki ze swastykami, zbierające środki do puszki. "Episkopacie, czy wy to widzicie?" – pytają internauci.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nieformalny kapelan narodowców z Bydgoszczy, ksiądz Roman Kneblewski od lat ostrzega przed wrzucaniem datków do puszek wolontariuszy WOŚP
Teraz jednak przeszedł samego siebie. Opublikował zdjęcie wykorzystywane przez hitlerowską propagandę. "Ludzka bezmyślność porażkę stanowi" – napisał
Jeszcze wcześniej o inicjatywie Jurka Owsiaka mówił tak: – Diabeł urządza wielkie akcje pod hasłem miłości bliźniego
Ksiądz Kneblewski porównał WOŚP do hitlerowskiej propagandy?
"Jeżeli przywodzi Wam to coś na myśl, to dobrze, ponieważ ludzka bezmyślność porażkę stanowi" – napisał ksiądz Roman Kneblewski, udostępniając zdjęcie, które administracja Twittera oznaczyła jako "nieodpowiednie treści".
Widzimy na nim dwie dziewczynki z przyszytą na ramieniu swastyką, zbierające datki do puszki od innego dziecka. Jeszcze wcześniej cały dzień spędził na krytykowaniu Jurka Owsiaka oraz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W innym wpisie skrytykował "lewacką logikę", zarzucając, że WOŚP wspierają osoby, które walczyły o prawo do legalnej aborcji. "To w końcu chore dzieci trzeba ratować czy zabijać?" – dociekał.
Ksiądz Kneblewski udostępnił także felieton Łukasza Warzechy, który uznał, że zbieranie datków na walkę z sepsą to forma "moralnego szantażu w polityce". "Polecam, zwłaszcza tym, którzy jeszcze nie przejrzeli" – napisał.
Duchowny od lat słynie z ostrej krytyki kierowanej pod adresem Jurka Owsiaka. Jeszcze w 2016 roku pisaliśmy o kazaniu Kneblewskiego pt. "Szatańskie miłosierdzie".
– Diabeł urządza wielkie akcje pod hasłem miłości bliźniego. Najpierw jest wielka akcja dobroczynna, a potem róbta, co chceta, narkotyzujta się, taplajta się w błocie, cudzołóżta, a najlepiej się jeszcze pozabijajta. Na to nie wolno dać się nabierać – ostrzegał.
Burza po wpisie księdza Kneblewskiego. "Episkopacie, czy Wy to widzicie?"
Skandaliczna postawa księdza Kneblewskiego wywołała oburzenie zarówno po lewej, jak i po prawej stronie sceny politycznej.
"Episkopacie, czy Wy to widzicie? Czy będzie jakaś reakcja?" – zareagowała Anna Maria Żukowska z Lewicy. "Wstyd. Takie wypowiedzi jak ta, to woda na młyn dla przeciwników Kościoła" – dodał Jan Strzeżek z Porozumienia.
"Prawdziwie katolicka miłość bliźniego. 100 proc. miłości", "Ksiądz jest najlepszym dowodem na to, że im dalej od Kościoła katolickiego, tym lepiej", "Myślał już ksiądz, jak wytłumaczy takie, umniejszające ludzkiej godności porównanie na spotkaniu ze Stwórcą?" – napisali kolejni uczestnicy dyskusji.
Zareagował także Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Zapowiedziano złożenie w sprawie publikacji zawiadomienie do prokuratury. "Wstyd. Swoim zachowaniem przynosi pan wstyd swojemu pracodawcy, czyli Kościołowi katolickiemu" – napisali w oświadczeniu.