Podobnego trzęsienia ziemi w Turcji nie było od ponad 100 lat. Przez całą centralną część kraju przeszły wstrząsy o magnitudzie 7,8 stopnia. Żywioł uderzył także w Syrię. Ankara i Damaszek poinformowały kolejno o 912 i 560 ofiarach śmiertelnych.
Turecki Krajowy Urząd ds. Zarządzania Katastrofami i Kryzysami podkreślił, że aż 5385 osób zostało rannych w wyniku trzęsienia ziemi. W przypadku Syrii mowa o 1000 rannych. Jak podaje CNN, trzęsienie było odczuwalne nawet w Libanie.
"Wszystkie prowincjonalne dyrekcje AFAD zostały postawione w stan gotowości, a wszystkie zespoły, zwłaszcza poszukiwawcze i ratownicze, zostały wysłane do regionu" – przekazał urząd w oficjalnym komunikacie.
W przypadku Syrii ofiary śmiertelne odnotowano w regionach Aleppo, Hama i Latakia. W przypadku Turcji klęska żywiołowa dotknęła prowincje Malatya, Kahramanmaraş i Gaziantep.
Wraz z czasem do mediów mogą docierać informacje o kolejnych ofiarach, bowiem wciąż trwa akcja ratunkowa. Turecki Czerwony Półksiężyc już organizuje i wysyła zapasy krwi do miejsc objętych klęską.
"Posiadamy krajowe zapasy krwi do pierwszego etapu wysyłki w naszych regionalnych bankach krwi. Zapraszamy jednak naszych obywateli do oddawania krwi w całej Turcji w ciągu dnia na dodatkowe potrzeby, które mogą wystąpić w przyszłości" – ogłosili.
Jak przekazała Ankara, na miejscach objętych wstrząsami pracuje ponad tysiąc osób. Wśród nich są wolontariusze, ochotnicy, 27 akredytowanych organizacji pozarządowych oraz funkcjonariusze agencji ds. klęsk żywiołowych.
Sytuacja jest na tyle poważna, że wymusiła interwencję ministra spraw wewnętrznych Suleymana Soylu, który wprowadził alerty najwyższego, czwartego stopnia i poprosił o pomoc międzynarodową.
– Wprowadziliśmy alert czwartego stopnia. Czwarty poziom to alert obejmujący pomoc międzynarodową. Taka jest nasza obecna sytuacja – powiedział podczas konferencji prasowej.
Tuż po pierwszych doniesieniach o tragedii głos zabrał także prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan. "Przekazuję najlepsze życzenia wszystkim naszym obywatelom, którzy zostali dotknięci trzęsieniem ziemi, które miało miejsce w Kahramanmaraş i było odczuwalne w wielu częściach naszego kraju. Wszystkie nasze odpowiednie jednostki są w pogotowiu pod koordynacją AFAD" – zapewnił.