Od nominacji Fernando Santosa na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski mijają trzy tygodnie, jednak Portugalczyk wciąż nie zaprezentował nazwisk swoich asystentów. Dotychczas nieoficjalnymi faworytami do pracy z kadrą mieli być 66-krotny reprezentant Polski Łukasz Piszczek i były trener Lechii Gdańsk Tomasz Kaczmarek.
Z najnowszych doniesień medialnych wynika jednak, że żaden z nich nie dołączy do Santosa w pracy z kadrą – Piszczek miał taką propozycję odrzucić. W puli natychmiast jednak pojawiło się nowe nazwisko.
Jak podaje portal sport.tvp.pl, kandydatem do pracy szkoleniowej z reprezentacją Polski jest Marek Saganowski, zasłużony napastnik, który podczas kariery piłkarskiej występował w barwach m.in. ŁKS-u Łódź, Legii Warszawa czy Southampton FC. Jako członek kadry narodowej zdobył pięć goli w czasie 35 występów. Saganowski ma też na koncie sezon z portugalską Vitorią Guimaraes.
Od zakończenia kariery piłkarskiej 44-latek zbiera doświadczenie trenerskie. Pracował jako asystent trenerów Legii Aleksandara Vukovicia i Czesława Michniewicza (obu zastępował w oficjalnych meczach), ma też doświadczenie jako samodzielny szkoleniowiec: w latach 2020-2022 w Motorze Lublin, obecnie zaś – w drugoligowej Pogoni Siedlce.
W poniedziałek nowy selekcjoner Biało-Czerwonych udał się do Barcelony na spotkanie się z kapitanem kadry, czyli Robertem Lewandowskim. Tuż przed godz. 17 na oficjalnym profilu "Łączy nas piłka" opublikowano wspólne zdjęcie nowego selekcjonera i "Lewego" ze stolicy Katalonii.
Szczegółów spotkania nie podano, jednak z ustaleń portalu WP Sportowe Fakty wynika, że rozmowa odbyła się w cztery oczy. Santos i Lewandowski rozmawiali po angielsku przez około dwie godziny.
Jak pisaliśmy w naTemat, podczas minionego weekendu trener Santos pojawił się z kolei na trzech meczach Ekstraklasy. Rozpoczął od piątkowej wizyty na terenie Lechii Gdańsk, która razem z Widzewem Łódź "uraczyła" Portugalczyka bezbarwnym 0:0.
Wiele wskazuje na to, że selekcjoner chciał na własne oczy zobaczyć obiekt, na którym mogą zagrać Biało-Czerwoni. PGE Narodowy ma od dłuższego czasu problemy z potwierdzeniem, że gra na jego terenie jest bezpieczna. Z tego względu drugim wyborem może być gdańska Polsat Plus Arena.
W sobotę Santos odwiedził stadion Wisły Płock, która grała z mistrzem Polski Lechem Poznań (0:1), a w niedzielę zawitał na meczu Legii Warszawa. Legioniści podzielili się punktami (2:2) po ciekawym spotkaniu z Cracovią Kraków.
W kolejnych dniach selekcjoner będzie kontynuował przygotowania do meczów z Czechami (24 marca w Pradze) i Albanią (27 marca, w Polsce).